Tina Turner nie bez powodu nazywana była królową rock and rolla. Gwiazda na scenie muzycznej występowała od lat 60. aż do ogłoszenia końca kariery muzycznej w 2009 roku, choć na krótko powróciła w 2020 roku. Przez ponad 50 lat królowała na światowych listach przebojów, sprzedała dziesiątki milionów płyt, koncertowała na całym świecie. Zyskała nieśmiertelną sławę, ale jej życie osobiste nie było usłane różami. – Miałam życie pełne przemocy – przyznała w dokumencie nakręconym dla HBO.
Więcej podobnych historii przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Pierwsze kroki na scenie stawiała na początku lat 60. To wtedy poznała Ike'a Turnera
W 1956 roku Tina, wtedy jeszcze znana jako Anna, poznała Ike’a Turnera. Ona miała 16 lat, on 24 lata i właśnie koncertował ze swoim zespołem. Była nim zauroczona i wytrwale próbowała zwrócić na niego swoją uwagę. W końcu zachwycony jej niezwykłym głosem zaproponował, by dołączyła do jego zespołu, Kings of Rhytm. Rok później stała się Tiną, a zespół zmienił nazwę na The Ike & Tina Turner Revue. Wokalistka zaczęła zyskiwać coraz większą rozpoznawalność. To irytowało Ike’a. Już wtedy byli parą. Mężczyzna chciał mieć nad nią jak największą kontrolę, więc zaproponował ślub. Pobrali się w 1962 roku.
Ike i Tina Turner w 1974 roku (Źródło: United Artists Records-publicity release by McFadden, Strauss, Irwin., Public domain, via Wikimedia Commons)
Pobrali się w 1962 roku. W noc poślubną zabrał ją... do burdelu
Małżeństwo od początku nie było szczęśliwe. Tina Turner po latach wyznała, że zgodziła się na ślub ze strachu. – Gdy poprosił, bym za niego wyszła, to nie bez powodu. Musiałam powiedzieć "tak", bo inaczej zaczęłaby się między nami wojna. Zostałam zmuszona do małżeństwa – przyznała w rozmowie z CBS News. Ike w noc poślubną zabrał ją do burdelu.
Siedziałam tam, w tym plugawym miejscu, zerkając na Ike’a kątem oka, i zastanawiałam się, czy to naprawdę mu się podoba i jak to możliwe. To wszystko było takie ohydne
– wspominała w swojej biografii.
Maltretował ją psychicznie i fizycznie. "Żyłam, ale czułam się, jakbym była martwa"
Każda kłótnia kończyła się dla Tiny podbitym okiem, rozciętą wargą. Pierwszy raz pobił ją przy pomocy prawidła do butów z metalowym drutem w środku. Jak sama wspominała, sięgał po wszystko, co tylko nawinęło mu się pod rękę. Gdy nie znalazł nic, wystarczały mu pięści.
Żyłam, ale czułam, jakbym była martwa. Nie istniałam
– przyznała w magazynie "People". Ike kontrolował ją strachem i groźbami. Przemoc fizyczna i psychiczna były dla artystki codziennością. Uważał, że jest jego własnością, wszak to on wymyślił jej pseudonim sceniczny i zrobił z niej gwiazdę. Nie mógł znieść, że to Tina jest bardziej znana.
W końcu Ike zaczął sięgać po używki, w tym twarde narkotyki. Do uzależnienia od alkoholu dołączyło uzależnienie od kokainy. Było coraz gorzej. W końcu Tina powiedziała "dość". Którejś nocy po koncercie w Dallas, wciąż ze śladami krwi na ubraniu, wymknęła się z hotelu. – Miałam dość. Musiałam odejść. Nie miałam nic, absolutnie. Jedynie 36 centów – przyznała w rozmowie z CBS News. Przez kilka tygodni ukrywała się przed Ike’em. Rozwiedli się w 1976 roku, a były mąż zostawił ją z gigantycznymi długami. Jednak Tina odzyskała wolność.
Tina Turner i Ike Turner w latach 70. (Fot. Rob Mieremet, CC0, via Wikimedia Commons)
W końcu odnalazła miłość. Tina Turner przez niemal 40 lat była z Erwinem Bachem
Kilka lat zajęło Tinie Turner uporanie się z traumą. Dzięki determinacji udało jej się powrócić na szczyt. W 1986 roku poznała Erwina Bacha, młodszego o 17 lat producenta muzycznego. Artystka koncertowała wtedy w Niemczech. Jak sama przyznała, to była miłość od pierwszego wejrzenia. Trzy lata później Bach oświadczył się jej po raz pierwszy. Turner odpowiedziała, że... nie wie, co powiedzieć. Na kolejne oświadczyny musiała czekać 23 lata.
Tym razem doskonale wyczuł moment. [...] Podszedł do mnie i uklęknął na jedno kolano. W wyciągniętej ręce trzymał małe pudełko – ponadczasowy gest. – Pytałem cię już wcześniej. Teraz zapytam ponownie. Tina, wyjdziesz za mnie?
– wspominała w autobiografii. Ślub odbył się w lipcu 2013 roku. Para od lat mieszkała w Szwajcarii. To dla Erwina Tina porzuciła Stany Zjednoczone, zrzekła się amerykańskiego obywatelstwa. Powtarzała, że to on jest jej pierwszym mężem i jedyną miłością jej życia.
Agencja Reutersa poinformowała, że Tina Turner zmarła w środę 24 maja po długiej chorobie. Miała 83 lata. Piosenkarka odeszła w swoim domu w Küsnacht niedaleko Zurychu w Szwajcarii.
