Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Temat zmiany czasu z zimowego na letni lub odwrotnie za każdym razem budzi wiele dyskusji. Wiele osób, zastanawia się, czy taka czynność jest w ogóle potrzebna i dlaczego tak się robi. W ciągu ostatnich lat pojawiły się nawet dyskusje, aby zrezygnować ze zmiany czasu na dobre. Z wprowadzeniem zmiany czasu na letni wiąże się również pewna historia. Po raz pierwszy czas letni wprowadzono podczas I wojny światowej. Na tę zmianę zdecydowano się, w Niemczech. Nastąpiło to 30 kwietnia 1916 roku o godzinie 23.00. W następnych latach krok ten podjęły również Stany Zjednoczone czy Wielka Brytania. Obecnie zmiana czasu obowiązuje w blisko 70 krajach na całym świecie.
Wiele osób ucieszy się więc faktem, że do wyczekiwanej pory roku został niecały miesiąc. Wkrótce dnia będzie przybywać, a noce będą stawać się coraz krótsze. W środę 1 marca rozpoczęła się wiosna meteorologiczna. Początek wiosny astronomicznej na półkuli północnej, w tym w Polsce, wyznacza moment równonocy wiosennej. Słońce, przechodzi wtedy przez punkt Barana. W 2023 roku będzie to 21 marca. Wtedy również, rozpocznie się kalendarzowa wiosna. Ta data jest stała, więc co roku jest to 21 marca. Data została ustalona przez meteorologów, aby ułatwić porównywanie obserwacji prowadzonych w różnych miejscach.
W Polsce czas zimowy na letni po raz pierwszy zmieniony został w 1919 roku. Zgodnie z tradycją przesuniemy zegary o godzinę do przodu – z 2:00 na 3:00 w ostatni weekend marca. Zmiana czasu z zimowego na letni przypada więc w 2023 roku i odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę z 25 na 26 marca. Do czasu zimowego na terenie całej Unii Europejskiej wraca się zaś w ostatnią niedzielę października.
Przesunięcie zegara o godzinę do przodu na wiosnę i do tyłu o godzinę jesienią nie tylko wpływa na twój harmonogram — może również rozregulować wewnętrzny zegar twojego ciała. Ta godzina snu, którą stracisz lub zyskasz, może sprawić, że poczujesz się rozdrażniony. Dostosowanie się do zmiany czasu, jest inne dla każdego. Niektórzy ludzie dostosowują się w ciągu kilku dni; innym zajmuje to więcej czasu.