Wydała 185 tys. na tatuaże, które pokrywają niemal całe jej ciało. Ma je nawet w miejscach intymnych

Becky Holt z pewnością wyróżnia się z tłumu. Wszystko za sprawą tatuaży, które pokrywają niemal całe jej ciało. Po raz pierwszy poszła pod igłę jako nastolatka. Choć po tym wydarzeniu nie ma już śladu, od tej pory studia tatuażu odwiedzała regularnie.

Becky Holt uważa, że jest najbardziej wytatuowaną kobietą w całej Wielkiej Brytanii. Jak przyznaje, jest przyzwyczajona do tego, co na jej temat mówią inni i zupełnie o to nie dba. Najważniejsza jest dla niej akceptacja ze strony rodziny oraz przyjaciół.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Dbanie o świeżo wykonany tatuaż. Wskazówki od profesjonalisty

Swój pierwszy tatuaż zrobiła 20 lat temu. Teraz ma ich znacznie więcej

Becky Holt ma 35 lat i pochodzi z Cheshire w Anglii. Pierwszy tatuaż  zrobiła sobie na cześć byłego chłopaka. Miała wtedy 15 lat i wkrótce zerwali, dlatego później przykryła go innym. Od tej pory znacznie ich przybyło, gdyż aktualnie malunki pokrywają niemal całe jej ciało — ma je także na dłoniach, uszach, twarzy i w miejscach intymnych. Z pewnością wyróżnia się z tłumu i jak sama przyznała w rozmowie z dailystar.co.uk, często musi mierzyć się z nieprzychylnymi komentarzami ze strony innych. Przekonuje jednak, że niewiele sobie z nich robi, gdyż najważniejsze jest dla mnie zdanie bliskich, którzy uwielbiają jej tatuaże. -  Choć ludzie uważają, że posunęłam się za daleko, to moje ciało. To moje życie. Dokonałam tych wyborów. Nie przeszkadza mi, że nie masz tatuaży, więc dlaczego przeszkadza ci, że ja mam? - wyjawiła.

 

Wydała na tatuaże ponad 185 tys. złotych. Uważa, że nie należy oceniać książki po okładce

Kobieta wydała do tej pory na tatuaże ponad 35 tys. funtów, czyli niemal 185 tys. złotych. Jej ulubionym jest ten na czole, który zawiera słowa piosenki Davida Bowiego, brytyjskiego wokalisty i kompozytora. Choć jest przyzwyczajona do tego, że wiele osób komentuje jej wygląd i na jego podstawie wyrabia sobie o niej zdanie, uważa, że nie należy osądzać innych i oceniać "książki po okładce". Jak twierdzi, ma do zaoferowania znacznie więcej, niż tylko kolorowe malunki na ciele

Prywatnie jest mamą kilkuletniej córeczki i aktywnie prowadzi swój profil na Instagramie, gdzie dzieli się swoją codziennością, tatuażami i chwilami z pociechą. Niejednokrotnie pokazała także, jak wyglądała, zanim zaczęła ozdabiać swoją skórę.

Więcej o: