Czasy, w których tatuaże kojarzyły się negatywnie, bezpowrotnie minęły. Dziś mają je nauczyciele, lekarze, biznesmeni czy sportowcy. Chociaż do niedawna uważano, że osoba z tatuażami będzie miała problem ze znalezieniem pracy, ten mit już dawno został obalony. Wytatuowane ręce nadal wzbudzają jednak zainteresowanie ludzi. Przekonała się o tym pewna nauczycielka z Las Vegas.
U nikogo tatuaże już nas nie dziwią. Są jednak zawody, w których posiadanie tatuaży może zostać uznane za nieprofesjonalne. Iva Jorg postanowiła podzielić się z obserwatorami na TikToku filmikiem ze swojego pierwszego dnia w pracy i spotkania z uczniami. Kobieta bardzo się stresowała i chciała opowiedzieć internautom o tym, jak się czuje. Przy okazji pokazała, jak się ubrała. Wybrała jeansy, niebieską bluzkę i białe trampki. Odbiorcy skupili się jednak na czymś zupełnie innym.
Pod filmikiem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Ludzie głównie zwracali jednak uwagę na tatuaże Ivy. Opinie były bardzo podzielone. Niektórych zaskoczył fakt, że do pracy w szkole przyjęli nauczycielkę z wytatuowanymi rękami. Inni pisali, że najwyższy czas przestać zwracać na to uwagę i uznać tatuaże u nauczyciela za całkowicie normalne. Pojawiły się także osoby z podobnymi doświadczeniami.
Normalizujmy nauczycieli z tatuażami!
Dzieci uwielbiają wytatuowanych nauczycieli. Tatuaże je fascynują.
Omg, tak się cieszę, że cię znalazłam! Mam tatuaże na obu ramionach i bardzo się denerwowałam przed rozpoczęciem nauczania, z ich powodu...
Jestem w takiej samej sytuacji jak ty i noszę długie rękawy przez cały rok.
Czy ktoś zwrócił ci uwagę? Mam tatuaż na całej ręce, zakrywam go i boję się pokazywać w pracy.
Gdyby moja nauczycielka tak wyglądała, zmieniłabym szkołę.
Moim zdaniem powinnaś je zakryć, skoro jesteś nauczycielką.
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl