Zachowanie dziecka rozbawiło księdza i gości. Filmik podbija sieć. "To chrzest czy egzorcyzm?"

Nagranie z chrztu może być niezapomnianą pamiątką. Gdy trafi do sieci, może też zyskać niespodziewaną popularność. Przekonała się o tym mama z Wielkiej Brytanii, która opublikowała na Instagramie krótkie nagranie z chrztu synka. Jego zachowanie rozbawiło już miliony.

Megan Cagney na co dzień mieszka w Manchesterze w Wielkiej Brytanii. Od lat prowadzi na Instagramie profil poświęcony macierzyństwu i wychowywaniu dzieci. Chętnie dzieli się urywkami z codziennego życia i pokazuje, jak zmieniają się jej dzieci. Na jednym z nagrań, które pierwszy raz opublikowała w 2019 roku, widać chrzciny jej najstarszego synka, Oscara. Chłopiec miał wtedy 8 miesięcy, ale zaskoczenie i rozbawienie wywołało jego zachowanie. A konkretnie niecodzienny "taniec", jaki wykonywał w trakcie ceremonii.

Zobacz wideo Przedwczesny poród, infekcja u matki, dziecko na OIOM-ie, a do tego COVID. Poruszająca historia w "Mamy czas"

Więcej podobnych historii przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Jego zachowanie zaskoczyło księdza i rozbawiło gości. Nagranie szybko stało się viralem

Na nagraniu, które szybko stało się viralem, widać zniecierpliwionego Oscara. Znudzony chłopiec zaczął gwałtownie bujać się na boki, próbując wyrwać się z mocnego uścisku trzymającej go Megan. Na innym widać, jak w ramionach ojca wesoło buja nóżkami. Zachowanie małego Oscara zaskoczyło księdza i rozbawiło siedzących w kościelnych ławach gości. To właśnie oni uwiecznili sytuację na krótkich nagraniach. Kapłan w pewnym momencie nawet przerwał ceremonię, z rozbawieniem przypatrując się chłopcu.

 

Nagranie z chrztu rozbawiło internautów. "To chrzest czy egzorcyzm?"

Pod nagraniem, które obejrzano już kilkanaście milionów razy, pojawiły się tysiące komentarzy. Niektórzy internauci dzielili się podobnymi historiami z niesfornymi dziećmi, inni nie kryli, że zachowanie ośmiomiesięcznego Oscara wywołało w nich rozbawienie.

Zepsuło się! Trzeba je natychmiast naprawić!
Moja córka warczała do mikrofonu księdza. Brzmiała jak Szatan.
Na chrzcinach mojego syna 4-letnia córka bardzo głośno powiedziała 'Ale nudy', aż echo odbiło się na cały kościół.
To chrzest czy egzorcyzm?
Rozgrzewał się przed chrztem?
Urocze!
 
Więcej o: