"Moja teściowa to kontrolująca manipulatorka". Prawdziwy powód, dlaczego kobiety nienawidzą swoich teściowych

Konflikty na linii synowa - teściowa są stare jak świat i obecne niestety w większości domów. Jaka jest jednak ich prawdziwa przyczyna? Czy istnieje cokolwiek, co można zrobić, by te relacje się poprawiły? Odpowiedź znajdziesz w tym artykule.

Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Mówisz sobie, że teściowa chce tylko pomóc. Mówisz sobie, że stara się być sympatyczna. Mówisz sobie, że zależy jej tylko na tym, żeby jej wnuki były szczęśliwe, ale w dalszym ciągu, nie możesz się opanować. Jest w tobie zakorzeniony dystans, może nawet negatywne uczucia. Brzmi znajomo? Z tym problemem, jak się okazuje, zmaga się aż 50% pytanych kobiet.

teściowa synowateściowa synowa fot. Shutterstock

Jak dogadać się z teściową? To pytanie zadaje sobie wiele kobiet

Może jesteś jedną z osób, które kochają swoją teściową i nie potrafiłyby bez niej żyć, jeśli tak gratulacje! Możliwe jednak, że jesteś w grupie osób, które w głowie podczas każdych jej wizyt, powtarzają sobie mantrę: zaraz pójdzie, zaraz pójdzie, zaraz pójdzie.

Uważa się, że relacja z teściową nie należy do najłatwiejszych już od samego początku. Z czasem jednak, gdy pojawiają się dzieci, relacja ta może być jeszcze bardziej utrudniona. Nic dziwnego! Mówi się, że rodziny się nie wybiera. To prawda. Z rodziną jednak się wychowuje, żyje, wspiera i tworzy najsilniejsze więzi. Później w życiu, naszą nową rodzinę wybieramy sami. To my decydujemy się na to, jakimi ludźmi chcemy się otaczać, jakiego partnera wybierzemy do wspólnego życia. I choć nasz partner może reprezentować wszystkie wartości, jakich szukamy w człowieku, jego mama, niekoniecznie. Musimy jednak zaakceptować jej istnienie, ponieważ bierzemy ją w pakiecie z naszym wybrankiem. 

relacja z teściowąrelacja z teściową shutterstock.com

Ponad 50% przepytanych kobiet określa swoją relację z teściowymi jako "trudną" lub wręcz "wrogą"

Według amerykańskiej strony Netmums jedna na cztery synowe "nienawidzi" swojej teściowej i uważa ją za "kontrolującą". Wynika to z faktu, że teściowa uważa się za autorytet w kwestii prowadzenia gospodarstwa domowego i wychowywania dzieci.

W badaniach przeprowadzonych przez University of Cambridge aż dwie trzecie synowych wyraziło przekonanie, że ich teściowe przejawiają "nieracjonalne, zazdrosne zachowania względem synów".

Dr Terri Apter, która przeprowadziła te badania, twierdzi, że połowa kobiet określiła relację z teściowymi jako "trudną" lub "wrogą", natomiast ponad połowa teściowych stwierdziła, że czuje się w relacji z synowymi "niekomfortowo", oraz "istnieje pomiędzy nimi napięcie".

Jak zwracać się do swojej teściowej? 'Przez gardło by mi nie przeszło mówić mamo' (zdjęcie ilustracyjne)Jak zwracać się do swojej teściowej? 'Przez gardło by mi nie przeszło mówić mamo' (zdjęcie ilustracyjne) Sergii Sobolevskyi / Shutterstock

Okazuje się, że teściowe również nie pałają do synowych wielką sympatią

Na popularnej stronie internetowej Gransnet pojawiło się sporo głosów ze strony teściowych, w których wyrażały one swoje niezadowolenie z zachowań synowych.

Moja synowa jest całkowicie zaborcza względem mojego syna. Nie lubi, kiedy on mnie odwiedza na dłużej niż 45 minut. Jest niesamowicie niepewna i postrzega mnie jako zagrożenie, mimo że nim nie jestem. Jednocześnie chce, żeby z moim synem spędzali całe dnie u jej rodziny.

Synowe nie były dłużne:

Moja teściowa to kontrolująca, manipulatorka, którą z jakiegoś powodu mój mąż uwielbia i kocha.

Jaki jest sposób na rozwiązanie konfliktu pomiędzy teściową a synową?

Dr.Mikucki-Enyart twierdzi, że kluczem jest syn.

Jego priorytetem musi być jego żona. Musi pokazać jej, że tak jest.

Mimo wszystko synowe również muszą wykazać się inicjatywą i nie traktować teściowych jako konkurencję.

Obie kochacie jednego mężczyznę, ale na dwa zupełnie inne sposoby. Nie wytwarzajcie pomiędzy sobą konkurencji.
Zobacz wideo Blanka opowiedziała o relacji z Jannem

Źródło: Netmums.com, Gransnet.com

OFERTY AVANTI24.PL: Romantyczna sukienka na wiosnę już za 59,99! Klasyczna, a piękna. 

Więcej o: