Majtki to "największy koszmar" podczas wizyty u ginekologa? Internauci: są panie, które kładą je na biurku lekarza

Wideo z TikToka, w którym poruszono kwestię dotyczącą zdejmowania bielizny u ginekologa, obejrzano 800 tysięcy razy. Pod naszym tekstem zaś pojawiło się wiele komenatrzy od kobiet, które przywoływały swoje odczucia z gabinetów. "Nigdy nie zastanawiałam się co z majtkami zrobić. Bardziej się przejmowałam, żeby skarpetki były czyste i nie przetarte albo dziurawe" - pisały m.in.
Zobacz wideo Zobacz wideo: Byłe uczestniczki Top Model chcą mieć razem dziecko w Polsce, a znany TikToker zdradza, czemu już nie zostanie inżynierem

Jakiś czas temu na łamach kobieta.gazeta.pl opisywaliśmy wideo pewnej TikTokerki. Zwróciła ona uwagę na pewną rzecz, którą jej zdaniem przejmuje się wiele kobiet. Chodzi nie o same badanie, ale związaną z nim "logistykę": gdzie się rozebrać, gdzie zostawić ubrania, czy korzystać z jednorazowej spódniczki, która zazwyczaj dostępna jest w gabinetach.

TikTokerka @nikadiwa stwierdziła, że problemem jest również...to, gdzie schować majtki. Jej obawa dotyczy głównie gabinetów, które nie mają oddzielnego pomieszczenia do przebrania się i pozostawiona bielizna leży w zasięgu wzroku lekarza.

Gabinet ginekologiczny (zdjęcie ilustracyjne) "Największy koszmar" kobiet u ginekologa? Majtki. "Się śmiejcie, ale serio"

Nagrane przez nią wideo trwa kilka sekund i zatytułowane jest "Największy koszmar każdej kobiety w gabinecie ginekologa". "Film wyświetlono ponad 800 tysięcy i skomentowało je dwa tysiące osób. Wiele z nich podzielało jej obawy.

Co zrobić z majtkami u ginekologa? "Zostawiam na samym wierzchu"

Pod artykułem, w którym opisaliśmy jej wideo, pojawiło się wiele komentarzy. "Nie spotkałam się jeszcze z gabinetem ginekologicznym bez łazienki! Nie wiem skąd takie pomysły" - pisze jedna z internautek. "Myślę, że lekarza najmniej interesuje jakie kobieta ma majtki, a bardziej to czy dba o higienę i stan jej zdrowia. To jakaś wydumana hipoteza" - wskazuje inna użytkowniczka mediów społecznościowych.

"I akurat ginekologa najbardziej obchodzi nasza bielizna, absolutnie nie jest tym zainteresowany" - stwierdziła kolejna komentująca. 

"Zostawiam na samym wierzchu, bo potem pierwsze będę zakładać" - czytamy w innym komentarzu.

wizyta u ginekologa Jakie przedmioty znalazła położna wewnątrz kobiet? Nie uwierzysz

"Nigdy nie zastanawiałam się co z majtkami zrobić...Z reguły kładę pod spodnie.....bardziej się przejmowałam, żeby skarpetki były czyste i nie przetarte albo dziurawe" - zauważa kolejna kobieta.

"Zastanawiałam się, czy u ginekologa ściągać skarpetki"

"Majtki odkłada się tam gdzie mamy pewność ze nie dotkną publicznej powierzchni a nie żeby ukryć przed czyimś wzrokiem. Względy higieniczne a nie estetyczne. I po co dorabiać filozofię" - podkreśla następna użytkowniczka Facebooka.

W pozostałych komentarzach czytamy m.in.:

Właśnie się dowiedziałam, że majtki na wizycie u gina są największym problemem
Zawsze jak byłam młodsza zastanawiałam się, czy u ginekologa ściągać skarpetki
Są takie panie, które kładą majtki na biurku lekarza. Tak naprawdę to ludzie są tak różni, że w głowie się nie mieści
Bardziej, czy na fotel wsiadać ze skarpetkami czy w butach - ubrać je ponownie żeby dojść do fotela?

Sporo komentujących doradza też inne rozwiązanie: - Najlepiej iść bez majtek! - radzą niektóre internautki.

Więcej o: