Jeremy Meeks miał problemy z prawem już jako nastolatek. Gdy miał 18 lat trafił do więzienia za kradzież i pobicie, lecz po wyjściu na wolność nie zmienił swojego życia i współpracował z grupą młodocianych przestępców, gangiem Cripsów. W 2014 roku ponownie trafił do więzienia i wtedy też został okrzyknięty najprzystojniejszym więźniem świata.
Jeremy urodził się 7 kwietnia 1984 roku. Związany był z gangiem Crips. Kiedy w 2014 roku policjanci zrobili obławę na członków gangu, Jeremy został aresztowany i oskarżony o nielegalne posiadanie broni oraz udział w rozbojach. Gdy policja opublikowała zdjęcie 30-letniego Meeksa, usłyszał o nim cały świat.
Fotografia stała się viralem, a w internecie powstała zbiórka na kaucję, aby Jeremy mógł odpowiadać przed sądem z wolnej stopy, ale internautom nie udało się wyciągnąć go z aresztu. Meeks odsiedział półtora roku, a gdy wyszedł na wolność, podpisał kontrakt z agencją modeli. Wykorzystał daną mu szansę i rozwijał karierę. Współpracował z Tommym Hilfigerem i brał udział w tygodniu mody w Mediolanie. Zaangażowano go też w paru produkcjach filmowych.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jak podaje "Viva" Jeremy jest ojcem dwójki dzieci, lecz z ich matkami nie jest związany na stałe. W latach 2008-2018 był żonaty z Melissą Meeks, jednak po rozpoczęciu kariery w modelingu pomiędzy małżonkami zaczęło się psuć, aż w końcu doszło do rozwodu. Jeremy ożenił się ponownie w 2019 roku, lecz również ten związek ostatecznie się rozpadł. Meeks ma na Instagramie 1,5 miliona obserwujących i stara się wykorzystać swoją popularność w szczytnych celach. Zajmuje się akcjami charytatywnymi i wspiera osoby w kryzysie bezdomności.