Ziemniak to jedno z najpopularniejszych i najbardziej uwielbianych przez Polaków warzywo. Używamy go do wielu potraw, zarówno jako dodatek, jak i główne danie. Oprócz walorów smakowych posiada także liczne właściwości przydatne w pielęgnacji czy sprzątaniu, np. powierzchni szklanych. Kiedy możemy je sadzić, by szybko cieszyć się pysznymi plonami?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Termin sadzenia ziemniaków w dużej mierze zależy od temperatury, przez co różni się w zależności od tego, w jakim rejonie Polski mieszkamy. Bezpiecznie jest zabrać się za to pod koniec kwietnia, czy na początku maja, choć nie brakuje osób, które sadzenie rozpoczynają wraz z ostatnimi dniami marca. Niemniej jednak warto pamiętać, że najlepszym terminem jest ten, kiedy temperatura gleby na głębokości 10 cm zaczyna przekraczać 8 stopni Celsjusza, choć w przypadku niespodziewanego ochłodzenia nie musisz przejmować się przemarzniętymi pędami. Wszystko z powodu faktu, że ziemniaki mają ogromną zdolność regeneracji i szybko wypuszczają kolejne pędy.
Jeśli zależy ci na wyjątkowo wczesnych zbiorach, możesz wcześniej podkiełkować ziemniaki. Oznacza to mniej więcej, że ok. 6 tygodni przed planowanym sadzeniem (czyli najlepiej w lutym), należy wysypać je do skrzynek. Pomieszczenie, w którym je umieścisz, powinno być widne, ciepłe, od 10 do 15 stopni Celsjusza, i stosunkowo wilgotne. W takich warunkach ziemniaki wkrótce zaczną kiełkować, a gdy osiągną ok. 1,5 - 2 cm długości będą gotowe do przesadzenia do ogródka.
Ziemniaki sadzone tradycyjnie dojrzewają do 60 dni, jednak z ich wykopaniem warto poczekać, aż przekwitną, albo dolne liście zaczną żółknąć. W ten sposób możesz mieć pewność, że bulwy pod ziemią są wystarczająco duże. Jeśli jednak zależy ci na zbiorach, które będziesz mógł przechowywać przez zimę, lepiej poczekać do sierpnia bądź września, gdy ich pędy zaczną usychać.