Taka miłość rzadko się w Hollywood zdarza. Bez skandali, na świeczniku, ale jednak z dbaniem o prywatność. Uchodzili za jedną z najgorętszych par w show-biznesie. Goldie Hawn i Kurt Russel są razem już od 40 lat. A media systematycznie dopytują, jak im się to udaje. Ich odpowiedź rozbraja.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Poznali się na planie filmu „Jedyna oryginalna orkiestra rodzinna" w 1968 roku, ale wtedy nie zaiskrzyło. Byli w innych związkach, a poza tym 21-letnia Goldie kompletnie nie zwróciła uwagi na o 5 lat młodszego kolegę. Ponownie ich drogi skrzyżowały się podczas kręcenia filmu „Szybka zmiana" w 1983 roku. Goldie była już po dwóch rozwodach i z dwójką dzieci, Kurt z jednym synem i w trakcie rozwodu. Oboje byli już na innym etapie, po przejściach i z bolesnymi przeżyciami. Kurt zatracił się w wirze imprez i alkoholu. Po latach wspominał, że na wstępie Goldie poznała go z naprawdę nieatrakcyjnej strony, na kacu. Szybko zaproponował aktorce randkę, a ona chętnie się zgodziła. I zdecydowanie była to pamiętna randka. Po godzinach rozmów Goldie stwierdziła, że chciałaby pokazać mu swój nowo zakupiony dom, do którego jednak nie miała jeszcze kluczy. Postanowili włamać się do niego, co szybko zaalarmowało sąsiadów, którzy wezwali policję. Zaskoczeni funkcjonariusze zastali parę w sypialni...
OFERTY AVANTI24.PL: Te wiosenne kurtki posłużą więcej niż jeden sezon! Pikowana jest ciepła i lekka jak puch
Od tamtej pory byli nierozłączni. Kochali się na zabój, a poza tym oboje pochodzili ze świata filmu, dlatego też świetnie rozumieli specyfikę swojej pracy. Goldie mówi, że szybko przekonała się, że to ten jeden jedyny, ale przypieczętowała to ciepła relacja Kurta z jej dziećmi. Po dwóch latach zdecydowali się na wspólne dziecko. Mają syna Wyatta. Rok po zostaniu rodzicami zakochani wrócili na duży ekran, by zagrać kochanków w "Overboard". W 2017 roku Hawn ujawniła, że ona i Kurt oglądali ten kultowy film po raz pierwszy od długiego czasu i to pomogło im przypomnieć sobie początki ich pięknego romansu.
Nigdy nie chcieli wziąć ślubu, a wręcz sugerują, ze jego brak stoi za sukcesem ich trwałej i szczęśliwej relacji. W programie "Loose Women" Goldie powiedziała:
Gdybym za niego wyszła, już dawno bylibyśmy po rozwodzie. Nie chodzi o małżeństwo. Chodzi o ludzi i związek oraz chęć bycia razem. (…) Trzeba po prostu chcieć być razem. Nie uważam, żeby był na to inny sposób
Po latach para znowu razem wystąpiła w filmie. I był to powrót nader uroczy! Zagrali w dwóch częściach "Kroniki świątecznej", jako Mikołaj i pani Mikołajowa. Mówią, że wspólna praca była dla nich wielką frajdą.