Tę roślinę cenią zarówno początkujący, jak i doświadczeni amatorzy roślin doniczkowych. Ma efektowne liście w kilku wariantach. Nie sposób jej nie zauważyć, a przy tym potrafi wybaczyć pewne zaniedbania. Znalazła się na liście najmodniejszych roślin w wystroju wnętrz. Dzięki temu domowego sposobowi będzie jeszcze bardziej cieszyć oko.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Czego potrzebuje sansewieria? Niewiele, ale trzeba o czymś pamiętać
Liście sansewierii przypominają szable. Są długie, grube i sztywne, zupełnie nietuzinkowe. Z tego względu czasami nazywa się ją również wężownicą i zalicza do grupy sukulentów, które są naprawdę odporne. Sansewieria magazynuje wodę w liściach, dlatego potrafi wytrzymać długo bez podlewania. Znana jest ze swoich właściwości oczyszczania powietrza. Najlepiej będzie rosła w gotowym podłożu do sukulentów.
Preferuje jasne stanowiska i oszczędne podlewanie, w ciepłych miesiącach wystarczy to robić co dwa tygodnie. Fatalne w skutkach jest dla niej przelanie, szybko gniją korzenie i trudną ją uratować. W takiej sytuacji najlepiej przesadzić roślinę do nowej ziemi. Potrzebuje systematycznego nawożenia, świetnie sprawdzi się w tym przypadku syrop z batata.
OFERTY AVANTI24.PL: Ten płaszcz dodaje klasy i podkreśla figurę! Model znanej marki za mniej niż 170 złotych
Najlepszy nawóz do sansewierii. Syrop z batata znacznie przyśpiesza wzrost
Batat to warzywo pełne witamin i mikroelementów, które są zdrowe nie tylko dla człowieka, ale również dla roślin doniczkowych. Wystarczy średniej wielkości batata pokroić w drobną kostkę i zalać 1 litrem przegotowanej chłodnej wody. Miksujemy całość na gładko, a później przecieramy przez sito i zachowujemy płyn. Powstałym syropem nawozimy sansewierie co 7 dni. Pozostała po nim pulpa to świetna baza do zupy krem.
źródło: portal deccoria.pl