Zwykle codziennie wyrzucamy do kosza na śmieci nawet kilka torebek po parzeniu herbaty. A jeśli ktoś bardzo lubi ją pić, jeszcze bardziej zwiększa te ilości. Okazuje się jednak, że zamiast umieszczać je w koszu, możemy wykorzystać je jeszcze na kilka ciekawych sposobów. Dzięki nim zaoszczędzisz, a do tego pozbędziesz się popularnego problemu. Jak warto wykorzystać torebki po herbacie? Podpowiadamy.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jeśli zachowasz torebki po parzeniu herbaty, możesz wykorzystać je, by rozwiązać uciążliwy problem. Czasami zdarza się, że w naszych kuchniach lub łazienkach pojawią się nieprzyjemne zapachy podczas gotowania czy korzystania z toalety. Z taką sytuacją poradzą sobie torebki herbaty, które mają świetne działanie. Nie tylko pochłaniają aromaty, lecz także same w sobie wydzielają przyjemny aromat.
Wystarczy, że zaparzoną torebkę herbaty wysuszysz i umieścisz na grzejniku w łazience lub kuchni. Dzięki temu ciepło kaloryfera rozniesie po pomieszczeniu przyjemny, herbaciany aromat i zadziała jak naturalny oraz ekologiczny odświeżacz powietrza. Jeśli chcesz uzyskać intensywny efekt, umieść na grzejniku kilka torebek po parzeniu herbaty.
Torebki po parzeniu herbaty mają również wspaniałe właściwości kosmetyczne. Należy odcisnąć je z nadmiaru wody i umieścić na 15-20 minut w lodówce, by się schłodziły. Takie kojące kompresy warto nałożyć na zamknięte oczy na 10-15 minut. Pomogą zniwelować widoczność opuchlizny oraz cieni, a do tego pozwolą się zrelaksować. Należy pamiętać jednak, by na powiekach kłaść jedynie dobrze odciśnięte torebki herbaty, by płyn nie dostał się do oka.