Katarzyna Dowbor odmówiła remontu domu. "To mnie po prostu przeraża"

Katarzyna Dowbor tylko raz w historii całego programu "Nasz nowy dom" odmówiła remontu. To, co zastała po przyjeździe na plan totalnie ją zszokowało. Prowadząca telewizyjnego show jednak zrobiła coś zupełnie innego i nie zostawiła rodziny na lodzie.

Katarzyna Dowbor od lat prowadzi program "Nasz nowy dom". Jedną z najbardziej charakterystycznych kwestii, którą wypowiada dziennikarka, jest "wyremontujemy wasz dom". Tylko raz w historii całego telewizyjnego show Dowbor tego nie powiedziała. Miała ku temu poważny powód.

Zobacz wideo Czy Katarzyna Dowbor utrzymałaby się z emerytury? "30 lat pracowałam w spółce państwowej"

Katarzyna Dowbor odmówiła remontu domu 

Cała sytuacja miała miejsce już jakiś czas temu, w jednym z archiwalnych odcinków. Bohaterem programu był pan Grzegorz. Jego żona zmarła na raka płuc i od tego momentu mężczyzna sam wychowywał swojego syna Kubę. 

Pan Grzegorz stracił większość źródeł dochodu, a tymczasem stary drewniany dom, w którym mieszkali, z roku na rok wymagał coraz większych nakładów. Drobne naprawy, które pan Grzegorz był w stanie wykonać sam, już nie wystarczały. W końcu doszło do sytuacji, w której stan budynku zagrażał życiu domowników i cała rodzina musiała się wyprowadzić.

- czytamy na Facebooku Polsatu. 

Katarzyna Dowbor stwierdziła, że w takich warunkach nie powinien nikt mieszkać i nie zgodziła się na wyremontowanie dotychczasowego lokum. Nie chciała jednak zostawić rodziny na lodzie i wpadła na inny pomysł. 

Joanna Koroniewska szczerze o relacjach z teściową: 'Nie wtrąca się do niczego' (zdjęcie ilustracyjne) Joanna Koroniewska szczerze o relacjach z teściową: "Nie wtrąca się do niczego"

Katarzyna Dowbor zamiast domu wyremontowała szopę 

Dziennikarka wpadła na genialny, choć niespodziewany pomysł. Obok domu dostrzegła szopę, która według niej idealnie nadawała się na nowy dom. Na samym początki ekipa Katarzyny Dowbor była przerażona, jednak ostatecznie stanęła na wysokości zadania i zrobiła coś niezwykłego. Stodoła stała się domem z krwi i kości. 

Katarzyna Dowbor i Joanna Koroniewska Koroniewską i Dowbor łączy wyjątkowa więź, lecz nie zawsze tak było

Pan Grzegorz rozpłakał się z radości 

Po wejściu do nowego domu pan Grzegorz po prostu zalał się łzami. Oczywiście to były łzy szczęścia. Przedsionek mieszkania wcześniej był zwykłą szopą, a teraz były tam piękne wejściowe drzwi, panele imitujące drewno i miejsca do powieszenia kurtek

Pierwsze wrażenie po wejściu do środka, cieplutko, milutko. 

- skomentował pan Grzegorz. 

W domu jest też przestronna kuchnia i salon z kominkiem. Ponadto pan Grzegorz dostał swoją sypialnię, urządzoną bardzo klimatycznie. A jego syn Kuba po wejściu do swojej sypialni powiedział: -"Pięknie! Będę się dużo uczył, bo jest takie biurko i tam mogę wszystkie swoje kredki położyć".

Znalazło się również miejsce na pomieszczenie gospodarcze i przestronną łazienkę

Programu Mamy czas możecie słuchać w wersji audio w dużych serwisach streamingowych

Więcej o: