Ta fryzura z lat 80. to HIT na 2023! Wróciła w wielkim stylu! Tak noszą ją gwiazdy

Ta fryzura była super modna w latach 80. Później cieszyła się bardzo złą sławą. Dzisiaj powróciła w wielkim stylu i w nowym wydaniu jest piękniejsza niż kiedykolwiek. Sprawdzi się idealnie na wiosnę.

Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Kiedyś ten zabieg nie cieszył się dobrą sławą. Pierwszą odmianę trwałej, na gorąco, wprowadziła w 1934 roku firma Schwarzkopf, a w 1946 roku pojawiła się trwała na zimno. Mimo to wszystkim kojarzy się z modnymi w latach 80. XX wieku fryzurami na baranka.

Zobacz wideo Bruce Willis zaskoczony przez rodzinę! Aktor świętował 68. urodziny

Moda z lat 80. i 90. w wielkim stylu powróciła do łask już kilka lat temu. Teraz wracają również fryzury

Uwielbienie mody z lat 80. i 90. sprawiło, że poza inspirowaniem się stylizacjami, z nostalgią zerkamy również na fryzury i makijaże i przemycamy je do naszej codzienności. W latach 80. to gwiazdy takie jak Julia Roberts, czy Sarah Jessica Parker dyktowały, co jest modne, a co nie. Ich charakterystyczne loki pomogły im wykreować jedne z najbardziej charakterystycznych bohaterek w popkulturze.

Dziś zainspirowani Vivienne z Pretty Woman i Carrie Bradshaw z Seksu w wielkim mieście tęsknimy za lokami i coraz częściej rezygnujemy z prostych włosów. Jedną z osób, które zdecydowały się wrócić do trwałej, jest modelka Bella Hadid, która jakiś czas temu pochwaliła się na Instagramie swoją metamorfozą.

 

Trwała ondulacja to doskonałe rozwiązanie dla osób o cienkich włosach, które pragną dodać im objętości

Brak umiejętności fryzjerów i zły dobór preparatów sprawiał, że włosy poddane ondulacji były zniszczone, puszyły się, były trudne w układaniu. Dziś jednak preparaty są znacznie bardziej zaawansowane i choć dalej mają wpływ na strukturę włosa, nie są już tak inwazyjne. Kosmyki nawijane są na grubsze wałki, fale są więc znacznie bardziej naturalne. 

 

Jak działa trwała ondulacja włosów?

Płyn wykorzystywany przy zabiegu trwałej ondulacji na grubych wałkach przerywa wiązania dwusiarczkowe w trzonie włosa, aby umożliwić nadanie im nowego kształtu. Nowoczesne preparaty są wprawdzie mniej inwazyjne, niż te starszej generacji, ale sam proces nadawania włosom skrętu wymaga ich lekkiego uszkodzenia. Włosy po zabiegu są więc słabsze i zestresowane, wymagają bardziej odżywczej i nawilżającej pielęgnacji niż zwykle. Efekt utrzymuje się nawet kilka miesięcy.

 

OFERTY AVANTI24.PL: Romantyczna sukienka na wiosnę już za 59,99! Klasyczna, a piękna.

Więcej o: