Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Krystyna Pawłowicz to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w polskiej polityce i osobowość medialna. Obecnie zasiada jako sędzia w Trybunale Konstytucyjnym, lecz jak się okazuje ma również szereg zupełnie innych zainteresowań. Zanim zajęła się polityką, odnalazła wielką pasję do malowania obrazów i osiągała imponujące wyniki w pewnej dziedzinie życia.
Mało kto wie, że Krystyna Pawłowicz już od dziecka miała wiele wspólnego ze sportem. W młodości uprawiała dyscypliny lekkoatletyczne m.in. biegi oraz rzuty oszczepem i dyskiem i wyróżniała się wynikami, także w biegach sprinterskich. W jednej z nich zdobyła nawet mistrzostwo Mazowsza młodzików.
A kto w wieku 13-14 lat, bez dopingu, amatorsko, skakał w dal około 4,70 m? No kto?
Obecnie Pawłowicz chętnie dzieli się tymi wspomnieniami na swoim profilu na Twitterze. Wyjawiła również, jaki był powód jej rezygnacji ze sportu. Okazuje się, że była to przedwczesna śmierć trenera, która skłoniła ją do zakończenia kariery sportowej. Doktor habilitowana nauk prawnych dodała w jednym z wpisów:
Mój trener przedwcześnie umarł. Po tym zakończyłam uprawianie sportu. Może gdyby żył, gdy szlam do liceum, moje losy zawodowe potoczyłyby się inaczej.
Sędzia Trybunału Konstytucyjnego już jakiś czas temu pochwaliła się prywatnymi zdjęciami sprzed 40 lat. Zrobiła to za pośrednictwem konta na Twitterze, na którym pozostaje w stałym kontakcie, z innymi użytkownikami. Opublikowała cztery zdjęcia, kiedy miała kolejno 23, 25, 28 i 34 lata. Internauci nie kryli swojego zdumienia w komentarzach.
Zawsze była Pani Profesor i niezmiennie jest - piękną kobietą.
Bardzo podobna jest pani do Meryl Streep!
Wspaniale, widać naturalną ładną urodę, charyzmę i temperament.
Powiedzieć, że na zdjęciach jest bardzo urodziwa dziewczyna, to nic nie powiedzieć. Rewelacja!
Niewiele się Pani zmieniła, pięknie.