Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Ewelina Lisowska to znana i ciesząca się sympatią widzów polska wokalistka, gitarzystka, kompozytorka i autorka tekstów. Większą popularność zyskała, dzięki udziałowi w programie telewizyjnym typu talent show "X Factor" emitowanym w telewizji TVN. Wokalistka od początku obecności w show-biznesie przeszła ogromną metamorfozę. Tym razem ujawniła jedną ze swoich innych pasji, która wiąże się również z pewnymi konsekwencjami.
Ewelina Lisowska oprócz rozwijania kariery jako piosenkarka uwielbia również ekstremalne sporty i zajęcia. Jakiś czas temu pokazywała naukę na desce snowboardowej na górskich stokach. Tym razem zamieściła na swoim instagramowym profilu serię zdjęć, pokazując, że należy do miłośników szybkiej jazdy motocyklem. Lisowska postanowiła pokazać, co znajduje się pod jej ubraniem. Okazuje się, że wyczynowe sporty są również obciążone ryzykiem urazów i licznych siniaków, które pokazała na zdjęciach w bieliźnie.
Przesuń dalej, a zobaczysz co mam pod ubraniem. Lekka kraksa można by rzec.
Ostatni post wokalistki i autorki hitu "Nieodporny rozum" spotkał się z wyjątkowo entuzjastycznym odbiorem ze strony jej obserwatorów, których grono liczy już ponad 282 tysiące osób. Gdy Ewelina Lisowska pokazała, co ma "pod ubraniem", fani nie kryli zdziwienia i docenili jej odwagę.
Wygląda jak tatuaż, ja bym zostawił.
Ja początkowo myślałem, że rozmył Ci się tatuaż.
Dzielna jesteś.
Ale miazga
Jak to mówią. Do wesela się zagoi.
Twardzielka.
Nieładnie to wygląda.