Widzowie pokochali ją za Ally McBeal. Teraz jest żoną o 20 lat starszego znanego aktora. Wygląda pięknie

Ally McBeal to symbol lat 90. Dla wielu osób była ówczesną ikoną feminizmu i walki ze szklanym sufitem w branży zdominowanej przez mężczyzn. Calista Flockhart miała zrobić wielką karierę, ale zupełnie wycofała się z show-biznesu. Tak teraz wygląda.

Ten serial zrobił furorę na całym świecie. Był pewnym symbolem lat 90. zaraz obok „Seksu w wielkim mieście". Produkcją była przełomowa, ponieważ nie unikano w niej tematu seksu, feminizmu, a główna bohaterka była urocza, ale i pełna wad. Ally to nieco neurotyczna 30-latka, która szuka miłości w wielkim mieście, a przy tym realizuje się jako prawniczka. Jest wrażliwa, ale i uparta, nieustannie walczy z szowinizmem w branży adwokackiej. Przy tym nie próbuje wchodzić w role męskie, uwielbia ładne kostiumy z krótkimi spódniczkami. Wówczas mało w telewizji było bohaterek, które raz po raz chodziły na kolejne randki z kolejnymi mężczyznami. Ally McBeal była ikoną, symbolem i wyrazem wyzwolenia. 

Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

 

Kultowa rola w kultowym serialu. Wymagała poświęceń

Calista Flockhart dzięki Ally McBeal szybko stała się gwiazdą. Popularność miała jednak swoje gorsze strony. Wiele osób wróżyło jej dużą karierę, jednak czasami kultowe postaci stają się swojego rodzaju pułapką i szufladką. Grając Ally aktorka poświęciła się pracy na 200%. Media bezlitośnie wytykała jej szczupłość, wysnuwając bolesne wnioski o anoreksji. Po latach opowiedziała, że miała wówczas zaburzenia odżywiania:

Byłam pod koniec lat 90. bardzo zestresowana. Pracowałam po 15 godzin na dobę, zaczęłam nie dojadać i zbyt dużo ćwiczyć, popychałam samą siebie za daleko i wyniszczałam swój system odpornościowy. Nie miałam czasu na jedzenie. Teraz jestem zdrowsza

Choć zagrała jeszcze w kilku filmach i serialach to sukcesu Ally McBeal nie powtórzyła. Coraz rzadziej pojawiała się na ściankach, a sława przestała ją kompletnie interesować. Od 2017 roku rzadko można ją zobaczyć, a jeśli już to u boku swojego męża. Jest nim wielka gwiazda Hollywood - Harrison Ford.

 

Miłość z daleka od fleszy. Różnica wieku nie miała znaczenia

Wokół ich związku narosło sporo kontrowersji, Harrison jest starszy od Calisty o 22 lata. Różnica wieku nie utrudniła im budowania związku, są już ze sobą od ponad 20 lat. Poznali się w 2002 roku na rozdaniu Złotych Globów. Uczucie pojawiło się bardzo szybko. Rok przed tym aktorka zaadoptowała noworodka, którego jej przyszły mąż szczerze pokochał i postanowił adoptować. Harrison był już po dwóch rozwodach i zarzekał się, że nie chce więcej zawierać małżeństwa.

OFERTY AVANTI24.PL: Eleganckie piżamy z wygodnych materiałów. Satynowe pięknie lśnią i długo będą wyglądać jak nowe!

Miłość do Calisty jednak to zmieniła, pobrali się w 2010 roku. Ceremonia była taka jak ich związek: z daleka od mediów i romantyczna. On był w jeansach, a ona w skromnej sukience. Harrison podkreśla w wywiadach, że zona akceptuje jego hobby w pełni i jest to dla niego bardzo ważne. Jednak w 2015 i to zostało wystawione na próbę. Aktor miał bardzo poważny wypadek, silnik w samolocie, który prowadził, uległ awarii. Harrison jakimś cudem przeżył, a małżonka troskliwie się nim opiekowała. Teraz prowadzą spokojne życie na swojej farmie, a gdy pokazują się razem, wprost promienieją.

 
Więcej o: