Aktorka Anna Powierza ma 44 lata. Widzowie kojarzą ją przede wszystkim z roli Czesi w "Klanie". Kilka lat temu gwiazda preszła sporą metamorfozę, bowiem schudła około 30 kilogramów. Co przyczyniło się wcześniej do wzrostu wagi i jaką dietę stosuje na co dzień?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W 2021 r. w rozmowie z Anną Popek dla "Polskiego Radia" Anna Powierza przyznała, że w ciąży przytyła około 35 kilogramów, co wiązało się z wieloma trudnościami. Okazało się, że gwiazda ma insulinooporność. Jest to stan, w którym organizm jest obojętny na działanie insuliny, co spowalnia spalanie glukozy i często przyczynia się do wzrostu wagi oraz problemów z chudnięciem. - Temat insulinooporności dotknął mnie bardzo osobiście w życiu. Miałam taką przygodę, że utyłam 35 kg w kilka miesięcy, to były trzy, cztery miesiące ciąży. Wtedy tym się nie przejęłam, bo wydawało mi się, że całe życie zdrowo się odżywiałam, więc nawet jak utyję, to potem szybko schudnę, tak myślałam — wyznała.
Po narodzinach dziecka Powierza podjęła próby odchudzania. Mimo korzystania z porad dietetyka i ćwiczeń pod okiem trenera personalnego aktorka schudła w ciągu roku zaledwie 1 kg. Wtedy zdała sobie sprawę, że coś jest nie tak i końcowo zdiagnozowano u niej insulinooporność. Dopiero po wdrożeniu odpowiedniego leczenia udało jej się zrzucić zbędne kilogramy.
W 2020 r. w rozmowie z portalem "Party" Anna Powierza podzieliła się szczegółami diety, którą stosuje na co dzień. Wyznała, czego unika, a czego w jej posiłkach zazwyczaj nie brakuje. - Zdecydowanie jestem przeciwniczką, po pierwsze przetworzonej żywności. Nie kupuję nic, o czym nie wiem, czym było na początku, co było przetworzone, albo zrobione przez jakichś innych ludzi lub maszyny. Oczywiście cukier jest moim wrogiem i tego też nie dotykam, ale tak samo nie jem, albo jem bardzo mało chleba, makaronu, ryżu, kasz — wyznała. - To jest coś, czego staram się wystrzegać, natomiast jem tony warzyw. Im bardziej surowe i zielone, tym lepiej.