Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Operacje plastyczne dają wiele możliwości i są wykonywane z różnych przyczyn. Niektórzy robią je ze względów estetycznych, inni, chcąc pozbyć się kompleksów. Pewna 19-letnia Argentynka postanowiła podzielić się w sieci nagraniem prosto z łóżka operacyjnego, skąd wyjawiła, dlaczego zdecydowała się na plastykę nosa.
Kobieta stała się memem w mediach społecznościowych po tym, jak wyjawiła opinię, która okazała się być co najmniej zabawna dla wielu internautów. Influencerka Fiore Ciminello na swoim profilu na TikToku podzieliła się z odbiorcami, że zafundowała sobie plastykę nosa, aby jej dzieci odziedziczyły "piękny nos". Mimo że nagranie zostało opublikowane w lutym, to dopiero teraz stało się wyjątkowo popularne. Na kilkusekundowym filmie 19-letnia Argentynka pokazała się z bandażem na nosie.
Poddałam się plastyce nosa, żeby moje dzieci urodziły się z ładnymi nosami.
Nie wiadomo było, czy kobieta żartowała, czy nie. Internauci nie pozostawili jednak jej wyznania bez reakcji. Nagranie szybko zebrało wiele komentarzy. Obserwatorzy, przypomnieli jej, że wykonywanie operacji plastycznych przed ciążą nie wpływa na estetykę potomstwa.
Tego brakowało na zajęciach z przedmiotów ścisłych.
W jakim świecie ona żyje? Darwin płacze nad grobem.
Faceci twierdzą, że reinkarnacja nie istnieje, ale to wyjaśnia, w jaki sposób Lamarck powrócił w ciele tej kobiety.
Przefarbowałam włosy na blond, żeby moje dzieci też były blond.
Nagłówek będzie najlepszy: Kobieta oskarża swojego chirurga za oszustwo, ponieważ jej dzieci nie urodziły się z nosem, który jej zrobił.
Dlatego nie zrobiłam sobie tatuażu, nie chcę, aby moje dzieci rodziły się z tatuażami.
Część internautów sugerowała, że publikacja mogła być wykonana w ironicznym tonie. Jednak wielu użytkowników miało wątpliwości. Głos w sprawie postanowiła zabrać sama 19-latka. Okazuje się, że dziewczyna nie przeszła plastyki nosa, a jedynie naprawiła skrzywioną przegrodę.