Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Bentley od dziecka zmaga się z poważną chorobą. Samo pojawienie się na pogrzebie babci kosztowało go dużo wysiłku. Chłopiec zaskoczył wszystkich, gdy wraz z mamą podszedł do mikrofonu. Nikt się nie spodziewał, że gdy tylko stanie na mównicy, zacznie śpiewać "My Heart Will Go On" Celine Dion.
Bentley cierpi na dysplazję przegrodowo-oczną. Choroba wpływa na jego rozwój, a także na nerwy odpowiedzialne za zmysł wzroku. Z tego powodu chłopiec od urodzenia jest niewidomy. Samo pojawienie się na pogrzebie jego ukochanej babci wymagało od niego sporego wysiłku. Wnuczek postanowił także pożegnać się z bliską mu osobą na swój sposób. Dzięki pomocy mamy dostał się na mównicę i zaśpiewał.
Bentley zdecydował się wykonać utwór "My Heart Will Go On" Celine Dion. Jego występ sprawił, że wszystko uczestnicy pogrzebu zaniemówili. Nagranie z dzielnym chłopcem w roli głównej zostało opublikowane na TikToku przez kanał majicallynews. W komentarzach pod filmikiem możemy znaleźć także mamę chłopca, która podziękowała profilowi dzielącemu się pozytywnymi wiadomościami ze świata.
Dziękuję za udostępnienie materiału. Bentley kazał przekazać, że dzięki wszystkim pozytywnym komentarzom 'czuje się jak król'.
Oprócz odpowiedzi mamy Bentleya, pod filmikiem znajdziemy wiele miłych słów skierowanych do chłopca. Użytkownicy platformy docenili jego wysiłek i zachwycili się niecodzienną formą pożegnania z babcią.
Popłakałam się, to jest tak piękne
O wow... ten chłopiec to skarb
Jest piękny i odważny. Kocham go, choć nigdy go nie poznałam