Mamy już wiosnę, a śnieg w wielu miejscach ustąpił na dobre. Po zimie czasem okazuje się, że na trawniku znajdują się ubytki i niektóre obszary pokryły się żółtymi, suchymi plackami. Wygląda to nieestetycznie, dlatego warto poznać proste sposoby na zagęszczenie trawnika, a tym samym poprawienie jego wyglądu. Oto co należy zrobić.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Trawnik po zimie prezentuje się nieestetycznie zazwyczaj dlatego, że został zaatakowany przez szkodniki lub choroby wywołane grzybami. Problem najczęściej występuje po intensywnym, długo utrzymującym się śniegu, przez który trawa nie ma przewiewu. Skutkuje to porażeniem przez pleśń śniegową, co objawia się właśnie charakterystycznymi ubytkami. Oprócz tego trawie szkodzą grasujące nornice żywiące się korzeniami roślin i drążące podziemne korytarze. Okazuje się, że wejścia do tuneli można zwyczajnie zasypać świeżą ziemią i dosiać trawę, która dzięki regularnemu podlewaniu szybko wykiełkuje i zapewni piękny wygląd. Podobnie można zrobić w przypadku żółtych i łysych placków.
Trawa zazwyczaj płytko się ukorzenia i szybko pochłania składniki odżywcze zawarte w górnej warstwie gleby. Z tego względu warto nawozić ją 3 razy w roku, by mogła zachować zdrowy wygląd i doskonale się prezentować.
Zaleca się, by pierwsze nawożenie przeprowadzić już wczesną wiosną — w marcu lub na początku kwietnia i tuż po pierwszym koszeniu. Wszystko zależy jednak od pogody. Okazuje się, że nie warto zwlekać z nawożeniem, gdyż trawa zaczyna rosnąć stosunkowo wcześnie. Drugie nawożenie należy zapewnić trawnikowi w połowie czerwca, a trzecie i ostatnie, maksymalnie 2 miesiące później. Niewskazane jest, by nawozić trawnik zimą, gdyż jest wtedy w stanie spoczynku.