Sarah Sinclair ma 27 lat i kocha tatuaże. Nic dziwnego, skoro malunki zdobią niemal całe jej ciało, a szczególną uwagę przykuwają te, które ma na twarzy. To właśnie one wzbudzają najwięcej kontrowersji oraz nieprzyjemnych komentarzy. Gdy ukryła je pod makijażem, fani nie mogli jej poznać.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Sarah niejednokrotnie mierzyła się z nieprzyjemnymi opiniami na temat swojego wyglądu, a ponieważ jest matką, niektórzy internauci zarzucali jej, że daje kilkuletniej córce zły przykład. Ona sama niewiele sobie z tego robi i przekonuje, że nie żałuje wykonania ani jednego tatuażu. W mediach społecznościowych czasami odnosi się do hejterów, a sposób, w jaki to robi, pokazuje, że nieszczególnie obchodzi ją ich opinia. Niedawno opublikowała nagranie, którym zaskoczyła swoich fanów.
Kobieta podzieliła się krótkim filmem złożonym z dwóch części. W pierwszej ma nałożony mocny makijaż, którym ukryła wszystkie tatuaże na twarzy, z kolei na drugim pokazała się w swojej codziennej wersji. Przekornie zapytała swoich fanów: Z tatuażami, czy bez? Na kanale znajdziemy także film z profesjonalnej metamorfozy, gdzie makijażystka ukryła wszystkie jej tatuaże.
Pod nagraniami pojawiły się liczne komentarze. O ile wcześniej Sarah niejednokrotnie doświadczała hejtu ze względu na swój wygląd, tym razem fani z pewnością pozytywne ją zaskoczyli.
Zawsze bądź sobą
Prawie cię nie poznałam! Myślę, że wyglądasz pięknie tak czy inaczej
Tak czy inaczej, zachwycasz
Obie wersje piękne, ale z tatuażami o wiele piękniejsza, zmysłowa i z klasą. Także — tak, z tatuażami
- możemy przeczytać. Niemniej jednak pojawiły się również dwie odmienne opinie.
Bez tatuaży
Założę się, że pożałujesz tych wszystkich szokujących tatuaży. Dużo lepiej wyglądasz bez.