Związał ją, zgwałcił, a później zastrzelił. Tragiczne losy króliczka "Playboya"

Dorothy Stratten była piękna, młoda i utalentowana. To wszystko sprawiło, że otwierały się przed nią drzwi do wielkiej kariery. Wszystko przerwało tragiczne wydarzenie, do którego doszło 14 sierpnia 1980 roku, kiedy to zginęła z rąk męża.

Dorothy Stratten urodziła się 28 lutego 1960 roku w Vancouver. Jako nastolatka pracowała w barze szybkiej obsługi, gdzie po raz pierwszy spotkała swojego przyszłego męża, alfonsa Paula Snidera. Wkrótce zaczęli się umawiać.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Dolly Parton po 57 latach odtworzyła swoją okładkę "Playboya"

W wieku 19 lat wyszła za mąż. Jej kariera bardzo szybko nabrała tempa

Mężczyzna namówił ją na rozbieraną sesję, z której zdjęcia wysłał do "Playboya". Miała wówczas 19 lat. Rok 1979 był dla niej przełomowy pod kilkoma względami — w czerwcu została żoną Snidera, a już dwa miesiące później zdobyła tytuł Miss "Playboya".

 

Od tej pory wszystko potoczyło się błyskawicznie. Zaczęła pracować w Playboy Club w Los Angeles jako króliczek i zadebiutowała na wielkim ekranie za sprawą niewielkiej roli w filmie "Americathon". Jeszcze tego samego roku fani mogli podziwiać ją w komedii "Skatetown, U. S. A." oraz "Autumn Born". Powoli otwierała się przed nią droga do kariery aktorskiej. 

Wdała się w romans z reżyserem. Postanowiła odejść od męża

Rok później zdobyła tytuł "Playmate of the Year" i zagrała w "Galaxinie". Na planie filmowym nawiązała romans z reżyserem Peterem Bogdanovichem, o którym z pomocą detektywa dowiedział się jej mąż. Dorothy napisała do niego list, w którym oznajmiła, że odchodzi i od tej pory są w separacji, gdyż relacja z reżyserem okazała się czymś poważniejszym. Przyjaciele już wcześniej mieli ostrzegać ją przed tym, jak niebezpiecznym mężczyzną był Snider. Teresa Carpenter, która napisała "Village Voice Death od a Playmate" odkryła, że kontrolował jej finanse, a nawet ustalał, z kim powinna się przespać dla dobra swojej kariery. 

Spotkali się w sprawie rozwodu. Zastrzelił ją i popełnił samobójstwo

Gdy Dorothy spotkała się z mężem w celu omówienia kwestii rozwodowych, doszło do tragedii. 14 sierpnia 1980 roku w ich wspólnym mieszkaniu w Los Angeles Paul Snider związał ją, wykorzystał seksualnie, a na koniec zastrzelił za pomocą strzelby. Strzał oddał prosto w twarz, z bliskiej odległości. Chwilę później popełnił samobójstwo. Dorothy Stratten nie miała żadnych szans. Zginęła w wieku 20 lat, chwilę po nakręceniu zdjęć do komedii romantycznej "Śmiechu warte". O losach oraz tragicznej śmierci Dorothy zostały nagrane dwa filmy - "Death of a Centerfold: The Dorothy Stratten Story" oraz "Star 80".

Więcej o: