Jak zwracać się do teściowej? Per mamo? "Nie każda matka męża zasługuje na takie słowo"

- Miałem dwie teściowe. Zawsze mówię "pani" - twierdził tydzień temu jeden z naszych rozmówców pytany o to, kiedy po raz pierwszy można w ten sposób zwrócić się do rodziców swojej partnerki lub partnera. Okazało się, że zdania na ten temat są bardzo podzielone, czego wyraz dali w komentarzach internauci. "Nie każda matka męża zasługuje na takie słowo" - zauważyła jedna z komentujących.
Zobacz wideo Zobacz wideo: Piotr Rubik mówi do teściowej po imieniu. Jakie mają relacje?

Jakiś czas temu zapytaliśmy kilka osób o to, kiedy po raz pierwszy zwrócić się do teściów słowami "mamo" i "tato". A co najważniejsze - czy w ogóle? Okazuje się, że pokolenie dzisiejszych 30-latków bardzo często odchodzi od tego zwyczaju. Zresztą, wiek nie ma tu nic do rzeczy. Przyjmowane formy zwracanie się do teściowej to np. "pani". Niektórzy także mówią do swoich teściów bezpośrednio po imieniu, za obupólną zgodą.

Zdjęcie ilustracyjne/ Fot. Shutterstock/Gladskikh Tatiana Kiedy po raz pierwszy powiedzieć "mamo" do teściowej? "Po ślubie sami podeszli i powiedzieli, że tego chcą"

Czasami jednak zdarza się, że przyszli teściowie nalegają, aby po ślubie nazywać ich drugimi rodzicami. Nasi rozmówcy nie zawsze mają na to ochotę. W rozmowie z kobieta.gazeta.pl podzielili się swoimi odczuciami. 

"Miałem dwie teściowe. Zawsze mówię 'pani' "

- Miałem dwie teściowe. Zawsze mówię 'pani'. Przyznam, że próbowałem mówić 'mamo'. Może z raz mi się wyrwało, wszyscy namawiali, ale nie dałem rady. Po czasie, zachęcały do mówienia po imieniu - mówił nam 32-letni Piotr z Warszawy.

'Synowym poprzewracało się w głowach. Nagle wszystkie chcą mówić do nas po imieniu' (zdjęcie ilustracyjne) "Synowym poprzewracało się w głowach. Nagle wszystkie chcą mówić do nas po imieniu"

- Ja mówię po imieniu, choć wiem, że teściowa wolałaby "mamo". W mojej rodzinie nie było takiej tradycji. Dla mnie to był dysonans nie do przejścia. Kocham swoją teściową i bardzo lubię, ale mama jest tylko jedna - podkreślała 29-letnia Agata.

- Bardzo lubię moją teściową, ale nie umiem powiedzieć do niej 'mamo'. Najczęściej mówię bezosobowo, czyli np. nie mówię: mamo chcesz herbatę? Tylko: Może zrobię herbatę? Najwięcej na co jestem w stanie się zdobyć to ewentualnie: A mama jaką chce herbatę? Czyli trochę mamo, ale bez tego bezpośredniego zwrócenia się na 'ty' - dodawała z kolei Marta.

Kiedy powiedzieć 'mamo' do teściowej po raz pierwszy?

Temat zawsze wzbudza bardzo zróżnicowane reakcje. Tak było i tym razem. Pod naszym tekstem znalazło się wiele komentarzy od internautów, którzy dzielili się swoimi przemyśleniami. Na pytanie zawarte w tytule wiele osób odpowiedziało wprost: 'Nigdy!'. Nie brakowało opinii, wyrażających mocno negatywny stosunek do nazywania teściowej "mamą". Komentujący wskazywali m.in., że "mama jest tylko jedno" (to stwierdzenie przewijało się kilkukrotnie), i że nie pozwoliliby sobie na taką zażyłość z matką partnera lub partnerki.

Teściowa - zdjęcie ilustracyjne Jak zwracać się do teściowej? "Jak ktoś ma problem z 'mamo', to niech udaje niemowę"

Niektórzy będący teściami wskazali, że ich relacja z zięciem lub synową nie zmieniła się nawet po ich rozwodzie. "Do mnie ex-synowa też mówi mamo, jest to bardzo miłe" - zauważa jedna z internautek.

Inni piszą m.in.:

Bardzo kocham mojego zięcia, traktuję go jako syna. Nie przeszkadza mi, że mówi do mnie po imieniu
Jestem teściową i wiem, że mamę ma się jedną. Sposób zwracania się zięciowi czy synowej należy pozostawić do wyboru. Ja zaproponowałam po imieniu. Myślę, że to niczego nie ujmuje teściom. Tak samo przytulam do serca dzieci swoje i przybyłe, bez względu jak się do mnie zwracają
Czy to ważne, jak się zwracamy? Ważne, żeby się szanowa. Sama jestem teściową i zięć mówi 'teściowa', no i w czym problem? Ważne, że między nami jest szacunek, zrozumienie i wzajemna pomoc

"Nie każda matka męża zasługuje na takie słowo, żeby być matką trzeba dużo trudu a takiego teściowa nie daje" - zauważa inna komentująca. "Przez szacunek dla żony lub męża powinno się do teściów mówić 'mam'o lub 'tato'. To nie jest żadna ujma. A wiadomo, że mamę i tatę ma się tylko jednych" - twierdzi kolejny internauta.

Ja mojej synowej powiedziałam, że może do mnie mówić jak chce. Powiedziała, że nie wyobraża sobie mówić inaczej niż 'mama'

- komentuje jedna z użytkowniczek Facebooka.

Kiedy powiedzieć 'mamo' do teściowej po raz pierwszy? Burza w komentarzach

Nie zabrakło też wpisów od synowych i zięciów. Niektórzy zwracali uwagę na różnice kulturowe w tym zakresie, które mogą pojawić się w związkach osób innej narodowości.

Mam dziewczynę z innego kraju, i jak się zwracamy do naszych mam albo o nich wspominamy. to ona na moją mamę mówi 'mama' po polsku. a ja na jej mamę w ich języku. Dla nas to nie problem. bo taka jest kultura. Jej rodzeństwo nazywa mnie bratem i nikomu to problemu nie robi

- pisze jeden z Facebookowiczów.

"Nawet po rozwodzie mówię 'mamo' "

Ja byłam tak wychowana, mówię do teściowej 'mamom, do teścia 'tato'. Nie robi to mi problemu. Wyrażam tym swój szacunek nawet, jak rodzice żyli moi

- twierdzi inna internautka. "Prawda jest taka że, nie każda teściowa zasługuje na takie miano" - zauważa kolejna.

"Wydaje mi się, że to kwestia zażyłości z teściową. Ja do swojej nawet po rozwodzie mówię 'mamo'. Jak się swojej teściowej nie lubi to nie wyobrażam sobie, by mówić do niej 'mamo' z czystej grzeczności czy tradycji" - kwituje jedna z komentujących.

Źródła: Facebook/kobieta.gazeta.pl

Więcej o: