Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Pewnie większość z nas choć raz niemiło zaskoczyła się przy płaceniu za zakupy. Ceny towarów przedstawione na półkach nie zawsze zgadzają się z ich wartością nabitą na kasie. Jak się okazuje, w tych przypadkach prawo stoi po naszej stronie. Co zrobić, jeśli zapłaciliśmy więcej, niż przedstawiona cena produktów?
Najczęściej, gdy pytamy o różnice w cenach produktu, słyszymy, że jest to wina systemu. Co prawda, koszt towaru rzeczywiście może ulec zmianom w przeciągu kilku dni, jednak nie zmienia to faktu, że te różnice wprowadzają klientów w błąd. Co robić w takiej sytuacji? Jak się okazuje, prawo stoi po naszej stronie.
Według przepisów ustanowionych przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów cena podana na półce musi być ostateczna (brutto). Oznacza to, że kwota przedstawiona na etykiecie powinna odpowiadać kosztowi produktu na kasie. Sprzedawca nie może przedstawiać zaniżonych cen, bez uwzględnionych podatków, a następnie dodawać je przy finalizacji zakupu. Takie działanie jest niezgodne z prawem.
Co więcej, zwalanie winy na działania systemu nie jest akceptowalną wymówką. Ceny na półkach powinny być na bieżąco aktualizowane przez pracowników sklepu. Informacje na temat kwoty za dany towar muszą zostać przekazane w jednoznaczny i jasny sposób. Koszt danego towaru musi zostać przedstawiony na jego opakowaniu, etykiecie, w cenniku lub katalogu, Cena podana ustnie przez kasjera nie jest obowiązująca. Jeśli sprzedawca upiera się przy koszcie podanym przy kasie, łamie prawo.
Co zrobić, jeśli kupiliśmy towar po zawyżonej cenie? Jeśli nie zgadza się z kwotą przedstawioną na etykiecie lub innym wymienionym wcześniej miejscu, możesz domagać się zwrotu kosztów. Jak podaje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta, w tych przypadkach prawo stoi po naszej stronie.
Jeśli cena wyświetlona w kasie jest wyższa od tej na towarze lub na półce, masz prawo kupić daną rzecz po niższej cenie. Gdy różnicę zauważysz dopiero na paragonie, domagaj się zwrotu nadpłaconej kwoty.
Oczywiście, nie każdy sprzedawca zgodzi się uregulować różnicę. W takich przypadkach żądanie można złożyć do Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej. Składając wniosek o pozasądowe rozwiązanie sporu konsumenckiego, możemy zainicjować wszczęcie postępowania.