Szczyt sezonu dla grzybiarzy wypada latem oraz jesienią. Okazuje się jednak, że doświadczeni pasjonaci odwiedzają las regularnie, nawet wczesną wiosną. Mimo pory roku, a często także niekorzystnej pogody, wracają do domu z koszami pełnymi mniej popularnych, lecz równie pysznych grzybów.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Do najpopularniejszych grzybów zbieranych wiosną z pewnością należy czarka austriacka, którą wyróżnia ognistoczerwony, niekiedy bordowy kolor. Jej nazwa wzięła się od wywiniętego kapelusza, który wyglądem przypomina czarkę. W lesie pojawia się od lutego, do maja. Co ciekawe, możesz także znaleźć jej inną odmianę, czarkę szkarłatną, która różni się tylko okresem występowania — rośnie już od grudnia. Z wyglądu uda ci się je odróżnić jedynie z pomocą mikroskopu. Nie zmienia to jednak faktu, że obie są jadalne, nawet na surowo. W smaku przypominają rzodkiewkę.
Oprócz czarki interesującym grzybem jest także szyszkówka świerkowa, którą znajdziesz w lasach świerkowych, skąd jej nazwa. Warto jednak wiedzieć, że jest raczej niewielkich rozmiarów, a do jedzenia nadają się jedynie kapelusze. Pysznie smakuje zarówno po usmażeniu, jak i uduszeniu, lub jako dodatek. Oprócz tego w dalszym ciągu możesz zbierać polskiego grzybka mun, czyli uszaka bzowego. Pojawiają się także pierwsze smardze, jednak głównie te chronione.
Szczegółowe informacje o aktualnych zbiorach znajdziesz w zakładce "doniesienia grzybiarzy" na stronie grzyby.pl. Swoimi znaleziskami dzielą się w niej pasjonaci z całej Polski.
Czary, czarki, czareczki zaczarowały nas w ten cudowny słoneczny dzień. Oprócz czarek pojedyncze od razu suszone uszaki bzowe
- pochwalił się jeden z użytkowników 18 marca.
Pamiętaj jednak, aby zbierać jedynie okazy, których jesteś pewien. Jeśli jakiś grzyb wzbudza twoje wątpliwości bądź obawy, zrezygnuj z niego. Wiosną w lesie znajdziesz zarówno okazy jadalne, jak i takie, które mogą ci zaszkodzić. Dla własnego zdrowia — nie ryzykuj!