Zofia Zborowska nie pójdzie w Wielkanoc do kościoła. "Śniadanie jak każde inne"

Wielkanoc to ważne święto w wielu polskich domach. Jednak nie wszyscy spędzają je w tradycyjny sposób. Zofia Zborowska i Andrzej Wrona otwarcie mówią, że nie są osobami wierzącymi i tego dnia nie pójdą do kościoła. Jakie mają plany?

Więcej z życia gwiazd przeczytasz na Gazeta.pl.

Zofia Zborowska zyskała sympatię fanów dzięki swojej szczerości i otwartości. Na wszystkie pytania, które zadają jej dziennikarze czy obserwatorzy na Instagramie, odpowiada wprost. Nawet jeśli dotyczą tematów trudnych. Z kolei w mediach społecznościowych publikuje zdjęcia bez retuszu. Nikogo nie udaje. Od lat mówi też otwarcie o tym, że jest osobą niepraktykującą. Nie chodzi do kościoła, nie ochrzciła córki i nie wzięła ślubu kościelnego. Jednocześnie przyznała w jednym z wywiadów, że nie dokonała jeszcze apostazji.

Zobacz wideo Ewie Chodakowskiej hejt spowszedniał. "Każda osoba, która jest rozpoznawalna, przechodzi taki chrzest"
Nie dokonałam Anastazji. Bardzo bym chciała to zrobić, ale chyba jestem za leniwa. Ale zrobię to. Zrobię Anastazję

- mówiła w żartobliwy sposób. Teraz zdradziła, jakie ma plany na święta.

Wielkanoc 2023. Zofia Zborowska nie spędzi jej w kościele

Dziennikarka Jastrząb Post zapytała aktorkę o to jak spędzi Wielkanoc. Okazało się, że pomimo tego, że nie pojawi się z rodziną w kościele, zasiądzie w niedzielę przy stole do wielkanocnego śniadania. 

Na pewno nie w kościele. Spotykamy się na śniadania, ale jest to bardziej dla osób, które są wierzące i robimy to dla nich w formie poszanowania ich wiary i tradycji, natomiast my z mężem absolutnie nie jesteśmy osobami wierzącymi, osobami, które pójdą do kościoła i będą podchodzić do tych świąt w sposób szczególny

- odpowiedziała. Podkreśliła też, że dla nich śniadanie wielkanocne jest jedynie okazją do spotkania z bliskimi i nie traktują go w sposób wyjątkowy. 

Dla nas jest to po prostu śniadanie jak każde inne, tylko w większym gronie

- dodała.

Więcej o: