Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Wiele mówi się o tym, że w branży pełnej gwiazd i celebrytów ciężko o prawdziwe i długotrwałe przyjaźnie. "Przyjaźń w show-biznesie nie istnieje" stał się utartym frazesem, który wciąż wielokrotnie powtarzany jest w sieci. Okazuje się, że istnieją wyjątki. Przykładem tego, że można nawiązać wartościową relację w świecie gwiazd, jest przyjaźń pomiędzy gwiazdą polskiej sceny muzycznej Kayah oraz wyróżniającą się odwagą i elokwencją dziennikarką, Moniką Olejnik. Panie otwarcie mówią o swojej przyjaźni, która trwa już ponad kilkanaście lat.
Monika Olejnik oraz Kayah zdecydowały się pierwszy raz opowiedzieć o łączącej ich więzi dopiero po kilku latach na łamach magazynu "Gala". Panie wspomnieniami wróciły do ich pierwszego spotkania. Okazuje się, że poznały się przez narzeczonego dziennikarki, Tomasza Ziółkowskiego. Jednym z gości w jego programie była właśnie piosenkarka, Kayah. Początkowo Kayah podchodziła do dziennikarki z lekkim dystansem. Przyznała bowiem, że bała się Olejnik i miała ją za "surową babkę". Dziennikarka bez skrępowania przyznaje w tym samym wywiadzie:
Kayah, nie bójmy się tego określenia! Myślałaś, że jestem jędzą!
Olejnik i Kayah po latach z sentymentem wspominają wspólne chwile. Okazuje się, że piosenkarka nie oczekiwała żadnych korzyści ze znajomości z Moniką Olejnik, lecz przyznała, że w przypadku takiej osobowości jest to ciężkie. Na łamach magazynu "Gala" zdradziła, za co ceni swoją wieloletnią przyjaciółkę.
[...] Ale przebywając z kimś tak niesamowitym jak Monika, można się dobrze poczuć. Jestem dumna z jej bezkompromisowości, wyznacza mi bowiem ścieżkę, jaką chadza odwaga. Jestem dumna, że Monika darzy mnie sympatią. Przecież wcale nie jest łatwo o twoją sympatię, prawda? Wiedzą o tym co poniektórzy!
Z kolei Monika Olejnik nie pozostała jej dłużna. Dziennikarka ceni nie tylko muzykę i twórczość Kayah, ale również jej osobę i działania, których się podejmuje, aby pomóc innym artystom, którzy dopiero zaczynają swoje kariery w świecie muzyki.
A mnie bardzo podoba się to, że Kayah nie dość, że sama jest fantastyczną piosenkarką, autorką tekstów, bardzo kreatywną artystką, to jeszcze ma czas i serce, żeby kreować nowych twórców. Imponuje mi tym, że nie zazdrości nikomu talentu. To niesamowite, że ma jeszcze siłę zabiegać o karierę innych. [...] Kayah dużo mi dała poprzez swoją muzykę i świetne teksty. Jest prawdziwą artystką.
Ulubioną formą spędzania razem wolnego czasu przez dziennikarkę i piosenkarkę jest robienie zakupów. Panie mają swój ulubiony butik, który mieści się w światowej stolicy mody, czyli Paryżu oraz chętnie wymieniają się również, różnymi elementami garderoby. Czas pokazał, że nawet największe przeciwieństwa są w stanie znaleźć wspólny język i nawiązać wartościową więź przyjaźni.