Inez uważa, że praca w tej branży wiąże się z misją i nie każdy może się jej podjąć. Zamiłowanie do tego zawodu odziedziczyła po ojcu, który współpracował przy organizacji pochówku. Inez zaczynała w wieku 19 lat jako grabarz, a dziś zarządza domem pogrzebowym.
Pod nickiem Inez_funeraldirector prowadzi na Tik Toku konto, gdzie dzieli się poradami oraz ciekawostkami związanymi z pogrzebami i ich organizacją. Obserwuje ją prawie 90 tysięcy osób. Na filmach przyznaje, że zainteresowanie branżą wpoił jej ojciec.
Od dziecka była oswojona ze śmiercią, ponieważ jako nastolatka pomagała mu w organizowaniu pochówku. Dziś pracuje jako zarządca domu pogrzebowego i jest przekonana, że w ten sposób pomaga nie tylko zmarłym, ale również rodzinom, które nie potrafią uporać się z odejściem najbliższej osoby.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Zdaniem Inez nie każdy nadaje się do pracy w tej branży. Trzeba mieć silne nerwy, mocną psychikę i dużo empatii. Istotną cechą jest też dobra organizacja, ponieważ rodzina często nie ma głowy do spraw organizacyjnych, więc Inez musi im pomagać. Najbliżsi zmarłego liczą na pomoc pracownika domu pogrzebowego i zdaniem Inez nie można pozwolić sobie na chwilę roztargnienia czy słabości. - Kiedy stoję przed rodziną po zakończeniu pogrzebu, czy to w kościele, czy po kremacji, a oni podchodzą do mnie i mówią: "sprawiłaś, że najgorszy okres w moim życiu był trochę łatwiejszy", czuję, że to, co robię, ma sens — powiedziała na jednym z filmów.