Kolumbijka Stephanie Alberti prowadzi na TikToku konto, gdzie dzieli się spostrzeżeniami i ciekawostkami z życia w Polsce widzianego oczami osoby zza granicy. Jej spostrzeżenia często są trafne, a nagrania z udziałem Kolumbijki zyskują coraz większą rzeszę fanów. Niedawno postawiła przetestować polskie produkty z Biedronki.
Kolumbijka próbowała polskich produktów. "Nie mogę tego przełknąć"
Chłopak Stephanie udał się do Biedronki i zakupił najpopularniejsze polskie produkty, aby jego ukochana mogła bardziej poznać naszą kulturę. Dziewczyna nie miała pojęcia, czego się spodziewać. Nie wszystkie smakołyki przypadły jej do gustu.
Pierwszym produktem była pasztetowa, która według Stephanie pachniała i wyglądała jak tuńczyk. Kobieta do końca była przekonana, że wsuwa do ust rybę, lecz gdy posmakowała, szybko ją wypluła. Drugim produktem była galaretka z kurczakiem. Stephanie nie wyglądała na zachwyconą, a gdy spróbowała, szybko wyjęła galaretkę z ust. - Nie mogę tego przełknąć - powiedziała. Paprykarz szczeciński również nie wpisał się w kubki smakowe Stephanie i aby go przełknąć, zatkała nos.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Film rozbawił internautów. "To chyba jakaś zemsta"
Reakcja Kolumbijki rozbawiła internautów, a film wywołał wiele komentarzy. Niektórzy zwracali uwagę na inne tradycyjne przysmaki, które powinien pokazać jej chłopak.
On cię chyba nie lubi.
To chyba była jakaś zemsta, skoro podał tak specyficzne smaki.
Galaretę trzeba było jej skropić cytryną!
A gdzie kaszanka i salceson?
Dlaczego nie dałeś jej chlebka?
Brakowało flaczków!
Podaj jej coś dobrego, bo będziesz o krok od rozwodu.
