Babcia Wolańska z "Kogla-mogla" była prawdziwą gwiazdą. Zawsze nosiła kolczyki i broszkę

Małgorzata Lorentowicz często grała role prawdziwych dam. Prywatnie aktorka wiele przeszła. Brała udział w powstaniu warszawskim, a jej ukochany mąż zachorował i próbował popełnić samobójstwo aż cztery razy. 8 maja minie 18 lat od śmierci aktorki.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Małgorzata Lorentowicz urodziła się 8 stycznia 1927 roku w Warszawie jako Janina Damięcka. Była sanitariuszką Armii Krajowej podczas powstania warszawskiego. Nosiła wtedy pseudonim "Duda". Po wojnie postanowiła zostać aktorką i w 1951 roku ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Rok wcześniej zadebiutowała na scenie Teatru Polskiego w Szczecinie.

Zobacz wideo "Kogel Mogel" to film jakby kultowy. Za co ludzie go tak kochają? Za te cytaty!

Słynna babcia Wolańska. Ta rola przyniosła jej ogólnopolską popularność

Lorentowicz studiowała na wydziale humanistycznym. Już jako studentka wyróżniała się w tłumie. - Zapamiętałem przede wszystkim śliczną, smukłą blondynkę o zdecydowanie lirycznym wnętrzu. Była to Małgorzata Lorentowicz. Po latach z lirycznej amantki przeistoczyła się w znakomitą aktorkę charakterystyczną - wspominał po latach aktor Witold Sadowy. Małgorzata szybko stała się gwiazdą polskich teatrów. Chętnie obsadzano ją w rolach dystyngowanych kobiet z wyższych sfer. Oprócz tego ma na koncie role w ponad 30 filmach i serialach.

Największą popularność przyniosła jej rola babci Wolańskiej w filmie "Kogel-mogel" oraz "Galimatias, czyli kogel-mogel II". Widzowie pamiętają ją też z takich produkcji jak "Wesele", "W labiryncie" czy "Stawka większa niż życie".

Małgorzata Lorentowicz i Tadeusz Janczar. Był jej prawdziwą miłością

Pierwszym mężem Małgorzaty był Lech Lorentowicz, jednak ich związek nie przetrwał. W 1956 roku podczas prób w Teatrze Młodej Warszawy poznała aktora Tadeusza Janczara, który okazał się miłością jej życia. Na początku lat 60. u Janczara wykryto chorobę afektywną dwubiegunową. Postanowił wtedy wycofać się z aktorstwa. - Pewnego dnia obudził się i powiedział, że jest już kimś innym. Stał się zastraszonym zwierzątkiem, które bało się dzwonka do drzwi - mówiła później Małgorzata Lorentowicz. Tadeusz miał stany lękowe, cierpiał na bezsenność i 4 razy próbował popełnić samobójstwo. Zmagał się też z nowotworem. Zmarł w 1997 roku. Tuż przed jego śmiercią Lorentowicz i Janczar wzięli ślub kościelny.

18 lat od śmierci Lorentowicz. Uwielbiali ją wszyscy

Po śmierci męża aktorka podupadła na zdrowiu. Zmarła 8 maja 2005 roku. Jest pochowana na warszawskich Powązkach. Jak wspominali bliscy po jej śmierci, udział w powstaniu warszawskim ukształtował jej charakter na całe życie. Podkreślają, że prywatnie była wrażliwą osobą o wysokiej kulturze osobistej. - Zawsze była w swoich kostiumach, łącznie z kolczykami, broszeczką. Wszystko było dosmaczone - opowiadała aktorka Katarzyna Łaniewska. - Była zachwycająca, kochaliśmy się w niej wszyscy - dodaje Krystyna Janda.

 

Jeśli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej, zadzwoń na policję pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.

Jeśli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz skorzystać z Kryzysowego Telefonu Zaufania pod numerem 116 123. Na stronie liniawsparcia.pl znajdziesz też listę organizacji prowadzących dyżury telefoniczne specjalistów z zakresu zdrowia psychicznego, pomocy dzieciom i młodzieży czy ofiarom przemocy.

Więcej o: