Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Cleo, czyli Joanna Klepko, szybko zyskała sympatię widzów oraz zainteresowanie mediów. Gdy usłyszeliśmy ją w piosence "My Słowianie" uwagę zwrócił również oryginalny wygląd artystki. Znakiem charakterystycznym gwiazdy jest wysoki kucyk, wyrazisty makijaż z akcentem na oko oraz oryginalne stylizacje, którymi nieraz zaskakiwała. Piosenkarka jakiś czas temu udzieliła wywiadu, w którym zdradziła, jak zamierza spędzić Wielkanoc.
Wykonawczyni takich hitów jak "Łowcy gwiazd" i "Za krokiem krok" w jednym z wywiadów podzieliła się, jak będzie spędzać Wielkanoc. Tradycyjnie gwiazda zawita do swojej rodziny do Szczecina i razem będą celebrować ten czas. Cleo cieszy się, że spędzi ten czas z najbliższymi, gdyż są to jedne z nielicznych dni w roku, kiedy może pozwolić sobie na odpoczynek.
Wielkanoc spędzę z rodzicami i z moim ukochanym bratem. Będziemy mieli taki spokojny azyl rodzinny. Bardzo lubię ten czas, bo rzadko mam okazję z nimi przebywać.
Z uwagi na zawodowe zobowiązania gwiazda nie jest pewna, czy zdąży dojechać na tyle wcześnie, aby móc pomóc w świątecznych przygotowaniach. Zapewniła jednak, że upiecze mazurka. Wokalistka podzieliła się również wyznaniem, że w kuchni rządzi jej mama, która według Cleo świetnie gotuje. Gwiazda jednak stara się pomagać fizycznie, np. wykonując świąteczne porządki. – Tym razem z koszyczkiem pójdzie tata, bo ja nie wiem, czy zdążę na samą święconkę, ale jak dojadę, to wybiorę się z nim. Przygotuję mazurka. Będzie na słodko zdecydowanie... Nie wiem dlaczego, ale jajka smakują jakoś inaczej w święta. Są jakby lepsze. Mimo że jajka jem na co dzień, to zawsze dania świąteczne smakują trochę inaczej – przyznała.
W kolejnej części wywiadu zdradziła, czy na Wielkanoc wybierze się z rodziną na mszę do kościoła. Okazuje się, że rodzina wokalistki nie uczestniczy w świątecznych nabożeństwach. Powodem nie jest jednak kryzys wiary, a względy zdrowotne i troska o zdrowie jej najbliższych.
Zawsze chodziliśmy z całą rodziną do kościoła, ale po pandemii jakoś przestaliśmy. Staram się dbać w tym okresie grypowo-przeziębieniowym o rodziców i o brata też się martwię, więc od jakiegoś czasu albo stoimy przed kościołem, albo unikamy wizyt z uwagi na tłumy.
Cleo zdradziła również, że od pewnego czasu zmieniła swoje postrzeganie w temacie wiary i duchowości. Gwiazda uważa, że to, że opuszcza msze, nie oznacza, że oddaliła się od Boga. Według niej wiara polega na odczuwaniu obecności Boga wszędzie, nie tylko w kościele.