Powrót zimowej aury oraz niskich temperatur za oknem sprawił, że ponownie sięgamy po czapki, a w domach włączamy ogrzewanie. To z kolei powoduje powrót uciążliwego problemu, czyli elektryzujących się włosów. Na szczęście istnieje prosty trik, dzięki któremu sobie z nim poradzisz. Wystarczy kawałek folii aluminiowej.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Rozwój mediów społecznościowych sprawił, że możemy w nich znaleźć wiele ciekawych pomysłów, które ułatwiają życie. Jednym z nich jest trik na elektryzujące oraz nadmiernie puszące się włosy. Choć brzmi co najmniej niebanalnie, naprawdę działa. Na czym polega? Sekret tkwi w folii aluminiowej. Oderwij kawałek i dokładnie, acz delikatnie, przejedź nią po włosach, pasmo po paśmie. Ważne, aby robić to w kierunku z góry na dół. Efekt zauważysz natychmiast. To niezwykle prosty i skuteczny sposób, który pomoże ujarzmić twoje pasma. Co więcej, jest niedrogi i możesz z niego korzystać w każdej sytuacji — wystarczy, że w kieszeni kurtki bądź torebki będziesz mieć kawałek folii.
Trik z folią aluminiową, choć niezwykle skuteczny, działa jedynie na efekt problemu, ale nie rozwiązuje go. Dlatego jeśli chcesz, aby twoje włosy przestały się elektryzować na stałe, postaw na nawilżanie, gdyż problem dotyczy przede wszystkim przesuszonych pasm. Stosuj odpowiednie kosmetyki, wprowadź olejowanie na podkład nawilżający (wodę z miodem lub aloes), oraz nakładaj glutek lniany, który dogłębnie odżywia pasma.
Na co jeszcze zwrócić uwagę przy puszących się włosach? Jeśli musisz je suszyć, rób to z pomocą chłodnego nawiewu z jonizacją. Używaj porządnych, naturalnych szczotek, np. z włosiem dzika, czy drewnianych bądź bambusowych grzebieni zamiast plastikowych. Oprócz tego zadbaj o to, by nosić czapki oraz szaliki z dobrej jakości materiałów, gdyż te sztuczne tylko potęgują problem.