Więcej o gwiazdach przeczytasz na Gazeta.pl
Aleksandra Żebrowska cieszy się w sieci coraz większą popularnością, co widać po stale rosnącej liczbie obserwujących ją osób. Aktualnie na Instagramie śledzi ją już ponad 377 tys. osób, z którymi żona Michała Żebrowskiego dzieli się wybranymi momentami ze swojego życia. Ludzie w sieci bardzo cenią sobie szczerość, naturalność, poczucie humoru oraz ogromny dystans, które Ola Żebrowska pokazuje w publikowanych przez siebie postach.
Aleksandra Żebrowska jest mamą trzech synów i jednej córeczki, która na świat przyszła w lipcu 2022 roku. Ostatnio Aleksandra Żebrowska udostępniła na instagramowym profilu zdjęcie, na którym zapozowała przy kuchennej wyspie z odsłoniętym brzuchem. Do fotografii dołączyła opis, w którym w swoim stylu odniosła się do gotowania.
- Nie ma to jak postać nad garami, żeby ugotować całej rodzinie naprawdę dobry obiad. Taki według przepisu, smaczny i zdrowy. Dużo zmywania potem, ale było warto, bo wyszło naprawdę pycha. Jedno dziecko nakładało sobie mikroskopijne szczątki na widelec i z zatkanym nosem popijało każdy kęs szklanką wody, drugie nie tknęło ani kawałka twierdząc, że zbiera mu się na wymioty od samego patrzenia, trzeciemu wszystko z talerza niechcący spadło na podłogę. Czwartemu chyba smakowało, ale połowa została na brodzie, druga połowa we włosach. Moich. Polecam płatki z mlekiem - na śniadanie, obiad i kolację. To nie jest reklama - napisała.
Pod postem, który na Instagramie opublikowała żona Michała Żebrowskiego, pojawiło się wiele różnych komentarzy od rozbawionych internautek. Niektóre z kobiet utożsamiły się z jej słowami i podziękowały za to, czym Ola Żebrowska dzieli się w sieci:
Czytam te wszystkie wpisy i czuję się "normalna i wystarczająca" i ogromnie pani za to dziękuję!
Jak ja to rozumiem... eh...
Co tam gotowanie, najważniejsze, że jest pani ubrana!
Rosół, tylko rosół może nas uratować
A Lis właśnie narzeka że Kinia nie gotowała, Żebrowski ma lepiej niż Lis
Skąd ja to znam, ale od razu mi się lepiej zrobiło, że nie jestem odosobnionym przypadkiem
Uwielbiam
I jak tu pani nie kochać?
Zaś brzuch na wierzchu jak u nastolatki
Jest pani niesamowita, uwielbiam waszą rodzinę, ta normalność
Kobieta no CUD
- czytamy.