Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Natalia Szroeder ostatnio pojawiła się w internetowym programie Magdy Mołek, w którym opowiedziała o tym czym jest dla niej szczęście, o jakie tym znaczenie w jej życiu ma rodzina i jej kaszubskie pochodzenie oraz czy dotykają ją komentarze na jej temat. Otworzyła się na temat terapii oraz swojego stosunku do jedzenia.
Natalia Szroeder w wywiadzie z Magdą Mołek opowiedziała o terapii, rodzinie i stosunku do jedzenia
Natalia Szroeder 28-letnia wokalistka, która swoją karierę zaczęła w 2011 roku, pierwszy profesjonalny singiel wydała rok później. Na swoim koncie ma wiele sukcesów. Kilka z jej singli pokryło się złotem i platyną (m.in. Parasole oraz Powietrze). Piosenkarka od kilku lat jest związana z popularnym raperem Quebonafide.
W pewnym momencie zatrzymałam się. Doszłam do ściany, do punktu, w którym mój wewnętrzny głos był zagłuszany. [...] Zrozumiałam, że coś musi się zmienić, żebym czuła się bardziej komfortowo sama ze sobą. Wtedy zdecydowałam się na terapię.
Później Szroeder otworzyła się na temat swojego stosunku do jedzenia:
U mnie dużo rzeczy się wiąże z jedzeniem. Mój żołądek mocno reaguje na to wszystko, co się dzieje w moim życiu. Na stresy, na dobre i złe rzeczy. Płata mi figle i trudno jest przewidzieć, jak się zachowa w danym momencie.
- wyznała Szroeder w programie W moim stylu.
Natalia Szroeder podkreśliła, że nigdy stresu nie zajadała, natomiast to stres zjadał ją
Wokalistka podzieliła się również, że problem z jedzeniem odziedziczyła po mamie.
Ja nigdy stresu nie zajadałam, tylko zawsze ten stres zjadał mnie. A że mam taką pracę, jaką mam. To nawet nie musi być jakiś stały stres, to może być jeden krótki bodziec, jakieś zdanie zasłyszane, które mnie stresuje. I ja mam z głowy cały dzień, jeśli chodzi o jedzenie.
- kontynuowała.
Szroeder nie ukrywa, że uwielbia jeść i ma potrawy, którymi mogłaby zajadać się bez końca, ale tylko wtedy, kiedy dobrze się czuje.
Jedzenie sprawia mi frajdę, przyjemność. Mam potrawy, które mogłabym tonami zajadać, ale wtedy, kiedy dobrze się czuję. Jak dzieje się coś, niezależnie czy to jest skrajnie świetne, czy skrajnie dobre, to mam swego rodzaju, już tak używając grubszego słowa, wstręt do jedzenia.
Mimo że wokalistka stara się nie przejmować negatywnymi komentarzami, nie ukrywa, że bolą ją negatywne komentarze.
Bolesne są takie komentarze, że np. "propaguję niezdrowy tryb życia" lub "promuję niezdrową szczupłość". Nie zważają na to, jakie jest źródło tego, że tak wyglądam
- skomentowała.
Pod postem na Instagramie Magdy Mołek pojawiły się dziesiątki komentarzy wspierających Natalię
Fani w komentarzach pod postem promującym odcinek programu okazali duże wsparcie i zrozumienie wobec wokalistki.
Ona jest wspaniała. I ja też jestem bardzo chuda, też muszę się z hejtem borykać, więc rozumiem sytuację doskonale.
Jedna z niewielu Polskich artystek, która nie robi nic na sile, jest piękna, ma wspaniały głos i wydaje się cudowna osoba.
Piękne kobiety, piękne dusze i piękna rozmowa. Można słuchać i słuchać, szkoda, że tak szybko płynie czas...
OFERTY AVANTI24.PL: Te sneakersy wiosną będziemy nosić na okrągło! Pokochają je kobiety, które cenią sobie wygodę i dobrą jakość
Źródło: "W MOIM STYLU" Magda Mołek