Więcej wiadomości przeczytasz na Gazeta.pl.
W tym roku Wielkanoc świętujemy 9 kwietnia. Jednak w wielu domach przygotowania do tego święta rozpoczęły się już w zeszłym tygodniu. W końcu jest co robić, szczególnie jeśli tego dnia pojawi się w naszych domach rodzina. Wielkanoc, tak jak Boże Narodzenie, ma swoje tradycyjne dania. Powinny być przygotowane już w piątek, żeby w sobotę można było je poświęcić.
Na wielkanocnym stole powinny królować jajka, czyli symbol odradzającego się życia. Ponadto zgodnie z tradycją towarzyszą im domowe pieczenie, pasztety, galarety, oraz żurek z białą kiełbasą. A po słonej części uczty - na stole pojawiają się słodkości: serniki, baby, mazurki. Jak świętowano w przeszłości? Uwieczniono to na zdjęciach.
Wielkanoc w dwudziestoleciu międzywojennym
Na fotografiach widzimy, że na stołach wielkanocnych znajdowały się nie tylko tradycyjne potrawy, ale też bogate zdobienia. Obowiązkowym elementem był biały obrus z wiosennym haftem i wielkanocne zające oraz baranki. Nie brakowało też roślinności: bukszpan, hiacynty, bazie i tulipany dodawały całości wiosennej aury.
Wielkanocny stół w 1938 roku Narodowe Archiwum Cyfrowe
Jeżeli chodzi o jedzenie, to podobnie jak dzisiaj, możemy rozpoznać wielkanocne baby, mazurki, galarety i różne rodzaje jajek, oraz pieczeni. W paterach znajdują się nie tylko ciasta, ale też owoce. Nie brakuje też alkoholi - najczęściej na fotografiach pojawia się wino.
Stół wielkanocny 1938 Narodowe Archiwum Cyfrowe
Trzeba przyznać, że zwracano ogromną uwagę na detale. Każdy z wielkanocnych stołów wygląda jak dzieło sztuki. Ozdoby, które w tamtym czasie wykonywane były ręcznie, są niepowtarzalne i mają swój urok.
Stół wielkanocny 1939 Narodowe Archiwum Cyfrowe
Chociaż Wielkanoc w domach obchodzono hucznie, jak zauważa magazyn Culture.pl, pojawił się wówczas trend wielkanocnej turystyki. Chociażby w numerze "Dziennika Poznańskiego" z 1934 roku można przeczytać slogan "święta zrujnują wasz budżet domowy" i zachętę do wyjazdu do Kopenhagi. "Pozostanie w domu nie jest żadną oszczędnością. Wydamy pieniądze na przyjęcia i święcone, a pozbawimy się przyjemności zdrowego odpoczynku i odświeżających wrażeń" - informował z kolei dziennik "Czas" w 1937 roku. Właśnie w tamtym czasie wiele rodzin decydowało się na spędzenie okresu świątecznego za granicą.
