Była "Małą Miss". Pierwszy milion zarobiła mając 6 lat, mając 16 już odpoczywa na jachcie

Nie jest jeszcze pełnoletnia, a i tak wielu uznaje, że lata świetności ma już za sobą. Popularność zdobyła jako sześciolatka i szybko stała się multimilionerką. - Nie ma nic, czego nie lubię w byciu sławną - twierdzi pławiąca się w luksusach Isabella Barrett, która w tym roku skończy 17 lat.

Mimo młodego wieku już do końca życia nie musiałaby pracować - wszystko za sprawą sukcesów z dzieciństwa. Nie odkryto u niej zadziwiających talentów, za to jej kartą przetargową zawsze była uroda. Tak pozostało do dziś. Była "Mała Miss" wciąż monetyzuje swój wygląd.

Zobacz wideo Wersow sześć lat temu wzięła udział w wyborach miss. Jest nie do poznania

Zdobyła kilkadziesiąt tytułów

Pochodząca z Rhode Island Isabella Barrett urodziła się 8 sierpnia 2006 roku. Największą popularność przyniósł jej emitowany w stacji TLC program "Toddlers and Tiaras", znany w Polsce jako "Mała Piękność", przedstawiający kulisy konkursów piękności dla dzieci. Dziewczyna brała w nich udział już jako 5-latka.

Zanim się zorientowaliśmy, wygrywaliśmy każdy konkurs i zostaliśmy wybrani do pojawienia się w "Toddlers and Tiaras". Isabella zakochała się w całym tym blichtrze i przepychu, była naturalnym talentem.

- twierdzi jej matka. Przez lata startowania w konkursach dla małych miss Barrett udało się zdobyć łącznie 55 koron. Poza trofeum i zabawkami mogła liczyć również na nagrody pieniężne. Jako sześciolatka zarobiła pierwszy milion. Nie spoczęła na laurach.

 

Nie rezygnuje z luksusów.

Dziś Isabella pracuje jako influencerka. Jej życie składa się z pozowania na planach zdjęciowych w ramach rozmaitych kampanii, a także pokazów mody. Aktywnie udziela się w mediach społecznościowych - prowadzi kanał na YouTube, który zasubskrybowało prawie 30 tys. osób oraz konto na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 100 tys. użytkowników. Z publikowanych tam kadrów można wywnioskować, że lubi dostatnie życie - jada owoce morza, pływa prywatnym jachtem, podróżuje, pozuje w drogich stylizacjach.

Zdecydowanie ma drogi gust, ale to dlatego, że nasza rodzina ceni jakość - to nie z powodu sławy.

- tłumaczy córkę jej matka.

 
 
 

Isabella prowadzi też własne biznesy - od dziecka posiada markę ubrań i biżuterii House of Barretti, do której stworzenia zainspirowały ją najczęściej wybierane przez nastolatków sporty.

Mam linię biżuterii, która przyniosła mi milion dolarów, miałam linię ubrań, na której zarobiłam kolejny milion. Ale nadal spotykam się z przyjaciółmi, jeździmy na nartach wodnych.

- opowiadała o czasie wolnym portalowi Truly.

 

Nie zrezygnowała z konkursów piękności, bo jak sama twierdzi, schlebia jej, gdy jej uroda jest chwalona. Jest zadowolona z tego, jak wygląda jej życie. Planuje też napisać książkę, w której zachęci rówieśników do podejmowania przedsiębiorczych działań.

To niesamowite, ponieważ wiem, że wszyscy mnie podziwiają, co jest dużą odpowiedzialnością. Moi fani mnie kochają, mówią mi, że jestem naprawdę fajna i po prostu ładna. Nie ma nic, czego nie można nie lubić w byciu sławnym

- wyznała młoda Brytyjka w rozmowie z "Daily Mirror". Szacuje się, że jej majątek przekroczył obecnie 2 mln funtów.

Więcej o: