Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl
W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej kobiet, które zrywają z narzucanymi kanonami piękna. Jedną z takich osób jest 27-letnia Rosie, która dwa lata temu całkowicie zrezygnowała z depilacji swojego ciała.
Historię Rosie przybliżył portal dailystar.co.uk, który podał, że 27-latka już w jako nastolatka miała kompleks związany z owłosieniem swojego ciała, które było bardziej widoczne niż u innych dziewczynek. Czuła się brzydsza, przez co nie wychodziła z domu bez wcześniejszego ogolenia wybranych partii ciała. Pomagała jej w tym mama, która nie chciała, by jej córka czuła się źle.
Rosie zmieniła swoje podejście do owłosienia na ciele dość niedawno, gdy na boisku zobaczyła zawodniczkę lokalnej drużyny rugby, która nie miała ogolonych nóg. Kobieta pomyślała wówczas, że być może sama powinna pójść taką drogą i zaakceptować włoski na ciele, skoro tak bardzo nie lubi depilacji. Dziś z dumą pokazuje w sieci swoje ciało w naturalnej wersji. - Naprawdę chcesz mi powiedzieć, że trochę włosków wokół bikini i pod pachami sprawia, że jestem nieatrakcyjna? - napisała pod jednym ze zdjęć.
Na swoim instagramowym profilu Rosie zachęca inne kobiety do tego, by w pełni kochały i akceptowały swoje ciało. Choć zdarza się, że spotyka się z nieprzychylnymi komentarzami, ona zupełnie się tym nie przejmuje i mówi, że wreszcie czuje się dobrze w swojej skórze i nikomu nie musi tłumaczyć się ze swojego wyglądu.
Demonstrujesz prawdziwą naturalną kobiecość swoimi owłosionymi nogami/dołami. Wyglądasz świetnie i miejmy nadzieję, że dodasz odwagę innym kobietom, które nienawidzą golenia/depilacji
Wyglądasz świetnie
Wiem, że bycie tak owłosioną wymaga dużo odwagi, ale widok prawdziwej, naturalnej kobiety jest tak niesamowicie piękny
Uwielbiam twoją pewność siebie
- piszą internautki pod jej postami.