Sąsiedzi wystawiają na korytarz worki ze śmieciami? W ten sposób można ich zawstydzić. Na pewno przestaną

Nawyk wystawiania na korytarz śmieci z zamiarem wyniesienia ich "przy okazji" może przeszkadzać innym mieszkańcom. Poza tym bywa łamaniem regulaminu wspólnoty mieszkaniowej.

Mieszkańcy bloku powinni liczyć się z tym, że mieszkają w bliskim sąsiedztwie innych ludzi. Z tego powodu muszą przestrzegać regulaminu panującego w danym budynku, starać się nie zakłócać spokoju innych mieszkańców. Nie wszyscy zdają obie sprawę, że nawyk wystawiania za drzwi worków ze śmieciami, z zamiarem wyniesienia ich do śmietnika "przy okazji", może przeszkadzać innym.

Zobacz wideo Ile powinna zarabiać kobieta?

To niezgodne z regulaminem?

Wspólnoty mieszkaniowe zwykle mają sporządzone regulaminy mieszkańców, których ci są zobowiązani przestrzegać. W regulaminie obowiązującym mieszkańców danego bloku zapewne jest zapis o tym, że nie należy niszczyć ani zaśmiecać wspólnej przestrzeni, jaką są: klatka schodowa, winda, korytarze. Z tego powodu nie należy tam wystawiać swoich śmieci. Poza tym, dlaczego właściwie je wystawiamy? Żeby ich nieprzyjemny zapach nie roznosił się po domu. Dlaczego zatem narażamy na to innych?

Chodzi też o bezpieczeństwo

Warto pamiętać, że klatka schodowa jest także drogą ewakuacji mieszkańców w trakcie np. pożaru, problemów z gazem etc. Z tego powodu przejście korytarzami i schodami nie powinno być utrudnione np. pozostawionymi workami ze śmieciami. To kwestia wspólnego bezpieczeństwa mieszkańców danego bloku. Pamiętajmy też o tych, którzy poruszają się na wózkach lub z wózkami dziecięcymi. Worki śmieci mogą im utrudniać przejechanie obok naszych drzwi.

Klatka schodowa (zdjęcie ilustracyjne)Klatka schodowa (zdjęcie ilustracyjne) Fot. Pawel Malecki / Agencja Wyborcza.pl

Jak oduczyć sąsiadów wystawiania śmieci?

Bardzo często najprostsze rozwiązania bywają najskuteczniejsze. Warto więc zapukać do drzwi sąsiada, który pozostawia worki ze śmieciami przed drzwiami i uprzejmie poprosić go, żeby tego nie robił. Z dużym prawdopodobieństwem taka uwaga zawstydzi sąsiada i spowoduje, że zaprzestanie tego zwyczaju (mógł w ogóle nie zdawać sobie sprawy, ze komuś to przeszkadza). Jeśli trudno jest go zastać w domu, można zostawić mu kartkę z taką prośbą. Innym sposobem jest zostawienie kartki z taką prośbą bezpośrednio na worku ze śmieciami, tak, zeby mogli ją przeczytać wszyscy przechodzący korytarzem. Jeżeli jednak to nie poskutkuje, można zwrócić się z prośbą o pomoc do administratora budynku lub wspólnoty mieszkańców. Pamiętajmy jednak, że nie warto robić sobie z sąsiadów wrogów, więc problem starajmy się rozwiązać w kulturalny sposób. Pomysł zawiadomienia straży miejskiej może i będzie skuteczny, ale z pewnością nie przysporzy nam sympatii sąsiada, a może się okazać, że strażnicy ujarają mandatem całą wspólnotę. 

Więcej o: