Mieszkając w bloku, musimy liczyć się z pewnymi ograniczeniami, których nie mają mieszkańcy domków jednorodzinnych. Dotyczą one przede wszystkim tego, co wolno robić na balkonach czy tarasach. Niektórzy będą zdziwieni tym, jakie ograniczenia wynikają z prawa lub indywidualnych regulaminów spółdzielni. Mogą dotyczyć również wywieszania prania na balkonie.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Choć prawo nie zabrania suszenia prania na balkonach czy tarasach w bloku, takie ograniczenia mogą wprowadzać regulaminy poszczególnych spółdzielni mieszkaniowych. Zanim więc wywiesisz na zewnątrz mokrą odzież, wczytaj się w zalecenia ustalone przez spółdzielnie. Może wówczas okazać się, że nie jest to zgodne z wprowadzonym regulaminem.
Przede wszystkim w większości przypadków zabrania się wywieszania prania poza balustradą lub na sznurach, które przymocowane są do balkonu i ściany budynku. Niektóre spółdzielnie mieszkaniowe zastrzegają też, by nie wieszać na zewnątrz zbyt mokrych ubrań, z których woda mogłaby spływać na balkony sąsiadów. Zaleca się więc, by wystawiać je na balkon na przenośnych suszarkach.
Okazuje się, że na balkonie nie można robić kilku rzeczy, za które może grozić nawet kara grzywny. Dotyczy to przede wszystkim palenia papierosów lub grillowania. Jeśli zanieczyścimy w ten sposób posesję sąsiada popiołem lub niedopałkami papierosów, możliwe, że zapłacimy nawet 500 zł kary. Podobnie jest z wywieszaniem donic z kwiatami na balustradzie poza balkonem. Gdy taki obiekt spadnie i wyrządzi komuś krzywdę, sprawcy grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Jeśli jednak w ten sposób uszkodzone zostanie czyjeś mienie, zapłacimy mandat, który może wynieść co najmniej 500 zł.