Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Halle Berry jest producentką, reżyserką, a także aktorką. Gwiazda dba o siebie, a niedawno uruchomiła aplikację dla osób dbających o dobre samopoczucie. W artykułach i postach na Instagramie prezentuje osobiste spojrzenie na zdrowie i kondycję. Aktorka dzieli się chętnie z fanami wskazówkami, sztuczkami i poradami dotyczącymi jej wysportowanej sylwetki.
W wieku 22 lat u Halle Berry zdiagnozowano cukrzycę typu 2. Radzenie sobie z nią stało się jej głównym motywem do zmian, ale także zmieniło jej perspektywę życia. Kiedy miała 19-20 lat, tuż przed postawieniem diagnozy, była uzależniona od cukru. Zaczynała dzień od płatków śniadaniowych, które zawierały jego spore ilości. Aktorka już jako nastolatka zawsze miała przy sobie batonik lub cukierki. Dopiero diagnoza uświadomiła jej, że nawyk miał negatywny wpływ na zdrowie. Natychmiast, zrezygnowała więc z jedzenia słodkich produktów, a także ryżu, makaronu i chleba i chociaż objawy odstawienia były ogromne, takie jak bóle głowy i ciągłe pragnienie cukru, poczuła się lepiej już po kilku tygodniach. Obecnie, spożywa cukier rzadko i przy specjalnych okazjach, takich jak urodziny jej dzieci. W rozmowie z Women’s Health zdradziła:
Chciałam pozbyć się insuliny, więc postanowiłam pożegnać się z przetworzonymi węglowodanami i cukrem, takim jak wypieki i biały chleb – i to naprawdę się opłaciło. Od ponad 15 lat jedzenie w ten sposób pomaga mi radzić sobie z cukrzycą, ale daje mi też mnóstwo energii i pomaga utrzymać wagę i dobrą formę.
Od ponad 15 lat aktorka wierna jest diecie, w której nie znajdziemy cukru i białych węglowodanów. Pomaga jej to radzić sobie z cukrzycą, ale także daje mnóstwo energii i pomaga utrzymać wagę i dobrą formę. Halle Berry stara się dostarczyć organizmowi więcej zdrowych tłuszczów, które znajduje w awokado, oleju kokosowym i maśle. Jeśli ma ochotę na coś słodkiego, sięga po owoce o niskiej zawartości cukru, takie jak jeżyny i maliny. Aktorka przyznaje, że pragnienie jedzenia cukru z czasem całkowicie u niej zniknęło.
Nawet jeśli postawisz przede mną gigantyczny talerz, nie jestem zainteresowana.
Zdarza jej się również wypić lampkę wina. Wybiera trunki o niskiej zawartości cukru, pochodzenia naturalnego oraz bez dodatku chemikaliów. Na jej talerzu nie znajdziemy węglowodanów, w tym ryżu, makaronu, a nawet chleba.