14. emerytura miała być jednorazowym wsparciem pieniężnym dla seniorów wypłaconym w 2021 roku. Z powodu wysokiej inflacji, została ponowiona także rok później. Co więcej, wtedy też prezes PiS zapowiedział, że najprawdopodobniej stanie się stałym, corocznym świadczeniem. Przekonywano, że prace na odpowiednim projektem trwają i poznamy go już niebawem.
Interesuje cię tematyka świadczeń? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Pierwsze deklaracje minister rodziny Marleny Maląg mówiły, że poznamy projekt dotyczący czternastek na początku tego roku. Później został on przeniesiony na koniec marca. Mimo zapewnień, prace nad nim nadal trwają, a szczegóły nie są znane. Z tego powodu możliwe jest, że tegoroczne wypłaty się opóźnią. Pieniądze miały trafić do seniorów na przełomie sierpnia i września, jednak mogą być problemy z dochowaniem terminu z powodu zwlekania rządu z przyjęciem projektu. 7 kwietnia wiceminister rodziny Stanisław Szwed przekonywał, że Sejm być może zajmie się nim już na majowym posiedzeniu.
Jak podaje "Fakt", nawet jeśli tak się stanie, z Sejmu projekt musi trafić do Senatu i Izby Wyżej, a w razie poprawek ponownie wróci do Senatu. To wszystko sprawia, że prezydent najprawdopodobniej podpisze go dopiero w lipcu. Oznacza to, że ZUS oraz KRUS będą miały bardzo mało czasu na przygotowanie wypłat. Portal zaznacza jednak, że sama ustawa nie wystarczy, gdyż do wypłat potrzebne jest jeszcze rozporządzenie. Tu jednak rząd znalazł rozwiązanie, gdyż właśnie w nim może zdecydować o wysokości "czternastki" i wskazać termin jej wypłat.
Obecnie wiadomo jedynie, że maksymalna wysokość tegorocznej "czternastki" wyniesie tyle, ile minimalna emerytura, czyli 1588,44 zł brutto. Nie wszyscy otrzymają jednak pełną kwotę. Tym, których świadczenia przekraczają 2900 zł brutto, zostanie ona obniżona wedle zasady "złotówka za złotówkę". Jak najprawdopodobniej będą wyglądać wypłaty? Według wyliczeń "Faktu" seniorzy, którzy pobierają emeryturę w wysokości 1000 zł brutto mogą liczyć na dodatkowy przelew w wysokości 1444,48 zł netto. Jak to wygląda w pozostałych przypadkach?