Mężczyzna zaczął nagabywać dwie kobiety w barze, przez co nie czuły się komfortowo. Całą sytuację dostrzegł czujny barman, który szybko ocenił, że Trinity i jej przyjaciółka nie są zainteresowane rozmową z uporczywym podrywaczem. Kobieta postanowiła opisać całą sytuację na Twitterze.
Podrywacz był nachalny i nie chciał odpuścić. Barman pomógł kobietom w oryginalny sposób
Trinity podzieliła się nietypową historią na Twitterze. Gdy wspólnie z koleżanką siedziały przy barze, zaczął nagabywać je jakiś mężczyzna. Barman Max Gutierrez, widząc, że kobiety czują się niekomfortowo, postanowił zainterweniować. Przekazał kobiecie notatkę w sposób, jakby przekazywał jej rachunek. Zrobił to tak, aby nikt w pobliżu nie zorientował się, że coś się dzieje. Na karteczce napisał:
Jeśli ten facet ci przeszkadza, przełóż kucyk na swoje drugie ramię, a każę go usunąć. Odrażające.
Podrywacz jednak nie zamierzał odpuszczać i nie widział w swoim zachowaniu niczego złego. Gutierrez zwrócił mu uwagę, że zachowuje się agresywnie i powinien opuścić bar.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Internauci biją brawo barmanowi. "Nie każdy bohater nosi pelerynę"
Internauci są pełni podziwu wobec czujnego barmana, a historia Trinity i Maxa szybko obiegła internet, wzbudzając na Twitterze wiele komentarzy.
Nie każdy bohater nosi pelerynę. Niektórzy noszą hawajską koszulę.
Brawo, proszę pana, za sposób na ochronę klientów. Barmani uczcie się, jak wygląda najlepsza jakość obsługi.
Mam nadzieję, że zostawiłaś mu duży napiwek.
Jestem wdzięczna barmanowi, że wam pomógł. Kobiety często są nachalnie podrywane przez facetów, mimo że dają jasne sygnały, że tego nie chcą.
