Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Wiele osób marzy o śnieżnobiałym uśmiechu. Jednym ze sposobów na poprawę koloru uzębienia jest bonding kompozytowy. Ta metoda ma jednak pewien minus, o którym w nietypowy sposób dowiedziała się Amy. Choć kuracja jest jednym z najbezpieczniejszych zabiegów wybielania zębów, warto wziąć to pod uwagę.
Bonding kompozytowy polega na nakładaniu na zęby cienkiej warstwy żywicy kompozytowej, która maskuje niedoskonałości i wybiela szkliwo. Proces nie jest inwazyjny, przez co decyduje się na niego coraz więcej osób. Szybka poprawa uśmiechu jest kuszącą wizją. Ludzie, którzy chcą skorzystać z tego sposobu, muszą jednak zwrócić uwagę na pewien szczegół. Przekonała się o nim Amy, która razem z przyjaciółmi poszła na imprezę do klubu.
Amy jest jedną z osób, która zdecydowała się na bonding kompozytowy. Niedługo po zabiegu wybrała się razem ze znajomymi do klubu. To właśnie tam przekonała się o jednym z największych minusów tego zabiegu. W świetle UV, które włączono na imprezie, jej zęby... zaczęły świecić. Widać to w filmiku, który udostępniła na TikToku. Jedynki wyraźnie odstają od koloru reszty uzębienia, połyskując na jasnofioletowy kolor. Jak napisała w wideo, był to moment "w którym dowiedziała się" o tej zależności.
Amy nie była jedyną osobą, która wcześniej nie wiedziała o tej wadzie bondingu kompozytowego. W komentarzach możemy znaleźć wielu ludzi, którzy poznali tę właściwość dopiero po zobaczeniu jej filmiku. Choć nietypowa poświata odstraszyła niektórych od skorzystania z zabiegu, część z nich nadal chce wypróbować tę metodę.
Nikt z moich przyjaciół mi o tym nie powiedział podczas imprezy w klubie
Właśnie dlatego się nie uśmiecham w tym świetle
Teraz trochę się boję, ale dalej chce poprawić sobie zęby. Po prostu nie będę chodzić na imprezy.
Warto nadmienić, że żywica kompozytowa to materiał, którego dentyści używają także przy plombach. Z tego powodu wypełnienia będą również świecić w świetle ultrafioletowym.