Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Danuta Martyniuk od niemal czterech dekad jest obecna w mediach, głównie za sprawą swojego męża, Zenona Martyniuka, określanego mianem króla disco polo. Na przestrzeni ostatnich lat żona wokalisty zespołu Akcent przeszła spektakularną metamorfozę, o której chętnie opowiada w mediach. Martyniuk wyjawiła, co było kluczem do sukcesu, a także powodem zmian.
12 kwietnia w programie "Pytanie na śniadanie" pojawiła się Danuta Martyniuk. Żona gwiazdy disco polo, zaskoczyła swoją metamorfozą, o której opowiedziała w trakcie wywiadu. Powodem, dla którego zdecydowała się na zmiany, były problemy ze zdrowiem, szczególnie z oddychaniem. Nie pomagały także komentarze, które słyszała. Martyniuk wielokrotnie zarzucano, że wygląda "jak mama Zenka", czyli swojego męża. 56-latka przyznała, że w trakcie przemiany schudła 20 kg i przeszła serię zabiegów medycznych na twarzy. W trakcie wywiadu zdradziła:
Przeszłam lifting twarzy, operację nosa. [...] Jeszcze czuję, że nos jest taki drętwy. Półtora miesiąca temu miałam tę operację, to jest jeszcze opuchnięty [...]. Zrobiłam to też dla zdrowia. Miałam prawą przegrodę nosową skrzywioną, że tylko 10 proc. jej było.
Z informacji prasowej, jaką zamieściła klinika medycyny estetycznej, w której gościła Martyniuk, można dowiedzieć się, że przeszła nieoperacyjny lifting twarzy, zagęściła jej skórę ultradźwiękami, a także poddała się zabiegowi plastyki nosa wraz z korektą przegrody nosowej. Co więcej, żona Martyniuka, dodała, że to nie koniec zmian.
Żona wokalisty zespołu Akcent w pewnym momencie swojego życia przeszła na dietę i bardzo schudła. W programie "Pytanie na śniadanie" zdradziła, że kluczem do sukcesu była minimalnie zmodyfikowana dieta oraz wprowadzenie aktywności fizycznej.
Przestałam jeść słodycze, jasne pieczywo. Jadłam tego bardzo dużo i to mnie gubiło. Kilogramów było coraz więcej, a ja sobie nic z tego nie robiłam. W końcu powiedziałam sobie 'dosyć, chcę wyglądać ładnie'. Wprowadziłam również trochę ruchu np. jazdę na rowerze. [...] Udało mi się schudnąć prawie 20 kg.
Danuta Martyniuk przyznała, że metamorfoza i zmiany zaszły również w jej garderobie. Kobieta wymieniła ubrania w swojej szafie na dwa razy mniejsze. 56-latka z rozmiaru m/l przeszła na xs/s.