Przepełnione wagony, przepychanie się, by wejść do pociągu, siedzenie ze współpasażerami, stykając się kolanami, walka o to, czy okno ma być otwarte, czy nie. Chyba każda osoba, która kiedykolwiek jechała pociągiem, spotkała się z przynajmniej jedną z tych nieprzyjemności. A co, gdyby tak usiąść w pierwszej klasie? Zapomnieć o ścisku, oddechu współpasażera i ustawianiu stóp w odpowiedni sposób, by nie dotykać się z osobą, siedzącą naprzeciwko. Byłoby miło, prawda? Problem w tym, że za bilety w pierwszej klasie trzeba zapłacić sporo więcej. Ale... czy na pewno?
Okazuje się, że jest pewien sposób na to, jak przechytrzyć system i wykupić miejsce w wygodniejszym przedziale, a przy tym się nie wykosztować. Podzielił się nim LukeLifeCharms - zagraniczny tiktoker, mieszkający w Polsce. Jego patent bardzo spodobał się obserwującym. Pod nagraniem pojawiło się sporo dowcipnych komentarzy, ale też kilka innych trików na załatwienie sobie tańszego przejazdu w lepszych warunkach.
Bracie, z każdym takim poradnikiem stajesz się typowym Polakiem. Gratulacje.
Żeby ktoś z zagranicy tłumaczył mi, jak kupować taniej bilet.
Jak widać, w tym kraju każdy leci na cebulę, nie trzeba być Polakiem.
Sam tego nie ogarnąłem, a 10 lat pociągami jeżdżę.
Musimy jednak ostrzec, że sposób tiktokera wymaga małego poświecenia. Zdradza bowiem, by wybrać tańszy pociąg, czyli taki, który jedzie bardzo wcześnie rano lub późnym wieczorem bądź w nocy. Kupując bilet, należy wybrać drugą klasę, a następnie podwyższyć ją do pierwszej. Sam wskazał własny przykład: bilet w pociągu, którym jechał, w ciągu dnia kosztuje niecałe 80 złotych, zaś poranny kurs jest tańszy o ponad połowę. Wybrał więc ten drugi, a następnie zrobił upgrade do pierwszej klasy. Dodatkowym plusem podróżowania o niezbyt popularnych porach jest to, że w przedziale nie ma zbyt wielu osób - o ile w ogóle ktoś jest.
Jedna z komentujących osób zdradziła także swój patent na tańszy przejazd w wygodniejszych warunkach. "Jeśli jedziesz pociągiem z możliwością przewozu rowerów, wykup bilet drugiej klasy z rowerem za chyba 11 zł - będziesz siedzieć w pierwszej klasie dużo taniej. W części przejazdów wagony dla przewozu rowerów są połączone z pierwszą klasą. Tym samym dostajesz miejsce w pierwszej klasie, tam, gdzie rower".