Więcej show-biznesowych metamorfoz znajdziesz na Gazeta.pl
Rodrigo Alves zyskał rozgłos w sieci za sprawą licznych operacji plastycznych, które miały pomóc mu w upodobnieniu się do Kena, słynnego kompana lalki Barbie. Przeszedł kilkadziesiąt zabiegów, jednak z osiągniętego efektu zadowolony był tylko przez chwilę. W lutym 2021 roku Rodrigo Alves przeszedł operację zmiany płci w Tajlandii i oficjalnie stał się kobietą.
Kiedyś chciał być żywym Kenem, dziś jest żywą Barbie
Jessica Alves, bo tak obecnie się nazywa, odkąd dwa lata temu zmieniła płeć przeszła ponad 100 zabiegów medycyny estetycznej, na które wydała podobno 1,4 miliona dolarów. Nie chcąc być dłużej utożsamiana z poprzednim wizerunkiem, zmieniła nazwę swojego instagramowego profilu, a także zarchiwizowała wszystkie stare zdjęcia.
Jak sama twierdzi, choć była chłopcem, od najmłodszych lat czuła się dziewczynką. Miłość dla wizerunku Barbie i Kena nieświadomie zaszczepił jej dziadek, który kupował jej te słynne lalki oraz pozwalał na przebieranie się w sukienki.
Od dzisiaj mam na imię Jessica. [...] Zawsze chętniej bawiłam się lalkami i nie wstydziłam się swojej kobiecej strony
- powiedziała Jessica podczas rozmowy w programie "This Morning". - Jestem wdzięczna, że jestem kobietą. Musiałem zrobić coś wspaniałego w innym życiu - napisała z kolei pod jednym ze swoich zdjęć.
150 operacji plastycznych. Czy to już koniec zmian w wyglądzie Jessici?
Szacuje się, że w sumie Jessica Alves ma na koncie około 150 operacji plastycznych. W ostatnich latach, oprócz korekty płci, usunęła jabłko Adama, złagodziła rysy twarzy oraz powiększyła biust. Podczas rozmowy w "This Morning" Jessica powiedziała, że marzy o założeniu rodziny. Chce być mamą i liczy, że niedługo znajdzie partnera, który będzie podzielać jej marzenia. Czy kiedyś zaprzestanie poprawiania swojego ciała? Tego nie wiadomo, jednak w 2013 roku stwierdzono u niej dysmorfofobię, czyli zaburzenie polegające na na ciągłym doszukiwaniu się wad w swoim ciele, które w rzeczywistości nie istnieją.
