Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl
TikTok to w ostatnim czasie jedna z popularniejszych platform internetowych. Filmiki, które się tam pojawiają, często stają się viralami i docierają do milionów internautek oraz internautów. TikTok to nie tylko kopalnia inspiracji, trików i różnych porad, lecz także historii z życia wziętych. Dużą popularnością cieszą się m.in. nagrania o tematyce ślubnej. Czasem jednak potrafią wywołać skrajne emocje.
Tak było w przypadku jednego z filmików, który pojawił się na tiktokowym profilu @theproposals. Na nagraniu widać kadr ze ślubnej ceremonii w plenerze. Nagle, panna młoda z poważną miną przerywa pastorowi i mówi: "Nie mogę tego zrobić. Bardzo przepraszam". W momencie, gdy druhny oraz goście prawdopodobnie wstrzymali oddech, panna młoda dodała: "Nie w ten sposób" i z pomocą męża zerwała suknię ślubną, pod którą ukazała się zupełnie inna kreacja.
Okazuje się, że tego typu żart w trakcie ślubnej ceremonii nie wszystkim się spodobał. Choć część internautek oraz internautów stwierdziła, że pomysł jest zabawny, znalazło się sporo osób, które są zdecydowanie na nie.
Ale po co?
Czy nagle wszystko stało się show/produkcją?
Nie ma nic złego w odrobinie humoru
Nie rozumiem. Zachowajcie takie rzeczy na wesele
Pan młody doskonale wiedział, co się stanie
Zabawiają tłum czy biorą ślub? Jestem zdezorientowana...
Bardzo oryginalne
Na wszystko jest czas i miejsce
Moim zdaniem to było super głupie
- piszą pod filmikiem. Część obecnych na TikToku osób urządziła małe śledztwo i okazuje się, że panna młoda z nagrania to Adley Kinsman, influencerka tworząca w sieci humorystyczne treści. I choć ślub był podobno prawdziwy, postanowiła zrealizować go w formie show.