Im wyższy wiek niektórzy osiągają, tym więcej wymówek znajdują. Nie gonią już tak za marzeniami jak kiedyś, nie podejmują ryzykownych decyzji, nie wychodzą ze swojej strefy komfortu. Ale są też ci, którzy przeżywają drugą młodość. Uświadamiają sobie, że żyje się tylko raz i warto zawalczyć o swoje marzenia i cele, które dotychczas nie zostały osiągnięte. Nie przeszkadza im w tym nawet dojrzały wiek.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Wiek, o tylko liczba. Zawsze jest dobry moment, by zawalczyć o swoje marzenia
Joan MacDonald to niespełna 80-letnia babcia. Po tym jak przekroczyła siedemdziesiąt lat poczuła, że musi coś w swoim życiu zmienić. Dotarło do niej, że zawsze istnieją jakieś sposoby na poprawę jakości życia. Zdała sobie również sprawę, jak wiele prawdy brzmi w słowach: rzeczy nigdy cię nie uszczęśliwią, uszczęśliwi cię tylko prawdziwa miłość do samego siebie i współczucie. Poznanie siebie i swoich potrzeb powinno być priorytetem każdego człowieka, by poczuć szczęście i spełnienie. Ale to nie wszystko. Joan MacDonald uznała, że przyszedł w końcu czas, by zadbała o siebie, tak jak pragnęła tego całe swoje życie. Pierwszym krokiem była wizyta u lekarza.
"Zainspirowałaś mnie do rozpoczęcia nowego stylu życia"
Kobieta zmagała się z wysokim ciśnieniem krwi oraz wysokim poziomem cholesterolu. Chciała, by lekarz dał jej zgodę na wcielenie jej planu w życie. Kolejnymi krokami było usunięcie cukry z diety i zastąpienie go zbilansowaną dietą oraz rozpoczęcie regularnych ćwiczeń. To, jak kobieta zmieniła się przez kilka lat śmiało można nazwać spektakularną metamorfozą. Jej przemianę śledzą fani na całym świecie. Samo konto na Instagramie obserwuje ponad 1,7 miliona osób. Są zachwyceni odważnymi decyzjami, jakie podjęła kobieta. Jeśli ponad 70-letnia kobieta mogła zmienić diametralnie swoje życie, to czy twoje wymówki nadal mają sens? Po co czekać? Zmiana diety i aktywność fizyczna, to zawsze dobry krok w stronę lepszej formy, zdrowia, samopoczucia i wyglądu.
Jesteś taką inspiracją. Dziękuję!!! I WOW!! Co za przemiana!! Wyglądasz NIESAMOWICIE!! Mam 51 lat i właśnie zaczynam z treningiem z ciężarami. Jestem podekscytowana, że zobaczę, dokąd mnie to zaprowadzi!
To proste codzienne nawyki pomagają nam wygrać!!
Joan, mam 55 lat i bardzo nie mam formy, zainspirowałaś mnie do rozpoczęcia nowego stylu życia!
Wielkie dzięki za inspirujące, niestrudzone rady... Zawsze myślę o Twoich słowach, szczególnie tych dotyczących szansy na cieszenie się naszym życiem bez względu na wiek, w którym się znajdujemy. Wszyscy zasługujemy na to, co najlepsze.
Absolutnie niesamowite!!! Starszy = lepszy, odważniejszy, silniejszy, mądrzejszy!
Co za inspirujący post! Dokładnie to, czego teraz tak bardzo potrzebuję.
- czytamy w komentarzach pod jednym z postów.