Czy podpisać kopertę z pieniędzmi na wesele? "Ludzie nie powinni tego robić"

Obecnie coraz częściej zamiast prezentów ślubnych daje się państwu młodym pieniądze. W związku z tym pojawia się pytanie: czy koperty należy podpisywać? Jak łatwo się domyślić, zdania na ten temat są podzielone.

Nie jest tajemnicą, że w ostatnich latach wesela są sporym obciążeniem finansowym nie tylko dla par młodych, lecz często także dla gości. Temat ten wywołuje zagorzałe dyskusje. Dotyczą one między innymi tego, ile pieniędzy jako goście powinniśmy włożyć do koperty. Wiele osób zastanawia się też, czy należy je podpisywać. 

Zobacz wideo Trwały i upiększający makijaż na wesele:

Czy podpisać kopertę z pieniędzmi na wesele?

Co na to savoir-vivre? Zgodnie z ogólnie przyjętymi normami obyczajowymi, na kopercie z pieniędzmi nie powinniśmy umieszczać naszego podpisu. Mimo to wiele osób decyduje się jednak to zrobić, chcąc zaznaczyć, która dokładnie koperta pochodzi od nas. Podpisać powinniśmy się jednak wyłącznie na włożonej do koperty kartce z życzeniami, która będzie dla obdarowywanych pamiątką.

- Ja się nigdy nie spotkałam z niepodpisywaniem kopert. Zawsze poza pieniędzmi do środka wkładam też kartkę i chciałabym, żeby państwo młodzi wiedzieli, kto składa życzenia. Nie ma w tym jakiejś potrzeby chwalenia się, ile to ja kasy nie wydałam, ale tak się u mnie robi. Sama w sumie też wolę wiedzieć, kto dał mi którą kopertę - mówi Ola, 30-latka z Warszawy. - Nie, żebym od razu miała robić ranking ulubionych osób w rodzinie, bo jakby nie wynika to z tego, kto ile sypnął, ale jeśli ktoś daje znacznie więcej niż bym się spodziewała, to chętnie zadzwoniłabym z podziękowaniem i pytaniem: Oszalałaś? - dodaje.

"Uważam, że ludzie nie powinni tego robić"

Inne zdanie na ten temat ma natomiast Julia, 35-latka z Gdańska. - Nigdy jeszcze nie podpisałam się na kopercie, nie włożyłam też do środka żadnej kartki z życzeniami, bo przecież składałam je w momencie wręczania prezentu. Do niedawna nie wiedziałam, że trzeba to robić - zdradza nasza rozmówczyni. -Uważam, że ludzie nie powinni tego robić. Może to by skończyło to błędne koło robienia bardzo wystawnych imprez, na które nas nie stać i oczekiwania od gości, że zwrócą nam ich koszt? - podsumowuje Julia. 

"Niektórzy przesadzają"

Z kolei Kamila, 40-latka z Warszawy, uważa, że nie powinniśmy tak bardzo skupiać się na tej kwestii. - Rok temu sama miałam wesele i część kopert była podpisana, a część nie. Nie zastanawialiśmy się potem, kto ile nam dał, to nie było dla nas istotne - mówi Kamila, po czym zwraca uwagę także na inny problem. - Uważam, że niektórzy przesadzają, oburzając się z powodu tego, że ktoś się nie podpisał. Bo co w takim razie powiedzieć o osobach, które dają puste koperty lub z pociętymi gazetami? - zastanawia się nasza rozmówczyni.

Więcej o: